Odkąd pamiętam noszę w sobie wewnętrzny wstręt wobec całej tej wokoło każdej „świątecznej” farsy, gdzie z pozoru „szlachetna idea”, w imię której zbierano się kiedyś, aby uczcić przesilenie zimowe/wiosenne, potem na potrzeby kościelne „Boże Dziecię” i „zmartwychwstanie” (człowiek, który się przebudził z iluzji wie kto stoi za wszystkimi zorganizowanymi religiami, korporacjami, bankami, przemysłem farmaceutycznym, etc), prysła gdzieś jak mydlana bańka, pod natłokiem wszechogarniającej komercji, pucowania domostw na błysk, szkoda, że nie własnego serca z urazów i ran, robienia zakupów w ilości pozwalającej przetrwać najbliższy miesiąc lub dwa, pośpiechu, obdarowywania nietrafionymi prezentami, jakby nie można było obdarowywać się z potrzeby serca, a nie nakazanej tradycji, bez okazji, a świętować i pielęgnować miłość oraz wdzięczność codziennie.
Musi zostać ściętych tysiące drzew, trzeba przelać krew zwierząt, aby stoły uginały się na pokaz, a wokół nich styrane do nieprzytomności kobiety, które nie wiem co chcą sobie udowodnić, sprzątając, gotując, serwując, a de facto są wykończone tym maratonem i nieobecne, sfrustrowane, żeby dwa razy do roku było „pięknie”.
Czy aby na pewno?
Mówię „TAK” filozofii, energii, mówię „TAK” codziennie, ale religii zabijającej potencjał, odzierającej z wolnej woli, która nie pochodzi od prawdziwego Źródła wszelkiej kreacji, czyniącej z człowieka niewolnika systemu, grzesznika, oderwanego od własnej intuicji, nie mającej ic wspólnego z z jakąkolwiek religią, który na nic nie zasługuje „NIE”!
Z ubolewaniem patrzę na zbiorowe życzenia wysyłane via sms, FB lub też inne media, bo przecież ile to wysiłku i energii kosztuje podniesienie słuchawki i przekazanie osobiście własnych słów, nawet mało składnych, ale prawdziwych, byle tylko odfajkować listę i mieć to z przysłowiowej czapki. Męczą mnie te zachowania wykorzystujące programowanie podprogowe odkąd znicze znikną z marketów, pojawiają się „świąteczne atrybuty” i muzyka od której idzie oszaleć.
Nawet chcąc uciec od tego – tak naprawdę nie ma dokąd, bo z każdego kąta, nawet w krajach muzułmańskich macha do Ciebie choinka…..
Ten program zbiorowej, niewolniczej histerii, gdzie można jedynie świętować „na gwizdek” – bo tak akurat jest w kalendarzu, wyrażony na milion sposobów, przekładający się na początkowo i końcoworoczny wzrost PKB, który nie ma nic wspólnego z prawdziwą potrzebą bliskości i intymności z tymi, którzy są dla nas ważni zawsze, bezwarunkowo, nie tylko w te sztuczne daty, nie dotyczy mnie.
Moi najbliżsi są dla mnie ważni codziennie.
Wszelkiego rodzaju „święta” odzierają człowieka z nie tylko z godności, ale i z wolnej woli i samodzielnego myślenia – można było się spotkać na pogrzebie, chrzcinach, komunii, na święta, urodziny, imieniny, rocznicę, a tak normalnie to już nie… drugi człowiek nie istnieje…
Jeśli czujesz się z tego powodu urażona/urażony…. no cóż 😉
Dlatego bardzo proszę nie uwzględniać mnie na swoich listach do odfajkowania, tagowania, znacznikowania, smsowania 😉 <3
Natomiast jeśli masz ochotę pogadać, spotkać się bez względu na datę – serdecznie zapraszam.
Największym darem, który można podarować sobie i drugiemu człowiekowi to obecność, czas i uważność CODZIENNIE, nie da się tego kupić w świątecznej promocji….
To my wybieramy czy uczestniczymy w iluzji i czy nadal chcemy tkwić w kolektywnej świadomości, zamiast kreować własną rzeczywistość, daleką od presji i oczekiwań społeczno-religijnych.
Jakby to by to gdybyś i TY powiedział NIE?
Serio uważasz się za przebudzonego i bierzesz udział w reptyliańskich obchodach?
Dlaczego potem nic nie manifestujesz, bo nie widzisz nic zdrożnego i wspólnego energetycznie w naciskaniu na manifestacyjny gaz i hamulec jednocześnie, paląc przysłowiową świeczkę zbiorowej histerii, jednocześnie aklamując „przebudzenie” ?
No ale przecież wszyscy tak robią i to tradycja… No właśnie….
Może najwyższy czas zacząć kwestionować 😉
Dlaczego?
Religia jest wstępem do niewolnictwa, którego jesteś naocznym świadkiem – ile razy jeszcze powtórzysz na kolanach „moja bardzo wielka wina”?
Kiedy zamknęli nam firmy, milczeliśmy.
Kiedy zabronili oddychać świeżym powietrzem, milczeliśmy.
Kiedy zamknęli szpitale przed chorymi, milczeliśmy.
Zamknęli nam cmentarze
Skazali na śmierć przewlekle chorych
Zabraniają spotkań w święta
Zamknęli nasze dzieci w domach
Zamknęli seniorów
Zabronili odwiedzać w szpitalu krewnych i bliskich
Zabronili matkom dostępu do dziecka po porodzie
Zabronili rodzicom odwiedzać chore dzieci w szpitalach
Zakładamy dzieciom szmaty na twarz generując choroby i hamując rozwój mózgu.
Niszczymy im psychikę zabraniając wychodzenia z domu do godz. 16ej, pozbawiając kontaktów z rówieśnikami, ucząc, że nie wolno zbliżać się do ludzi, nie wolno ich dotykać.
Brak dotyku to zniszczenia w psychice.
Zabronili spotkań.
Ustalili za nas, że będą wstrzykiwać chemię do naszych organizmów
Wprowadzili bezprawie
Pozbawili prawa do bycia PODMIOTEM prawa
Pozbawili człowieczeństwa
Pozbawili godności
Naiwnie wierzymy, ze to zaraz się skończy. Wbrew logice wierzymy notorycznym kłamcom, że kolejny raz nas nie oszukają.
Negujemy fakty.
Ileż razy pisałem, że będzie drugi lockdown na jesień, że będzie trzeci na wiosnę.
Nie wierzyliście. Drugi już jest. Trzeci będzie. Potem czwarty.
Cały następny rok będzie taki sam jak obecny.
A potem kolejny.
A Wy będziecie sią nadal łudzić, że tym razem to już ostatnie zamknięcie.
Wyłączcie telewizory.
Posłuchajcie mediów niezależnych. Poszukajcie materiałów. To wszystko jest zaplanowane od dawna.
FAŁSZYWE TESTY = FAŁSZYWA PANDEMIA
Fałszywa pandemia = zasłona dymna dla wprowadzania NWO
Możemy to powstrzymać masowymi gigantycznymi protestami. W przeciwnym razie będzie dokładnie to, co przewiduje scenariusz.
W skrócie – wszystko co ważne na świecie jest ustalane przez światowe agendy, których nazwy ładnie brzmią, a które tak naprawdę służą do realizacji celów ustalonych i finansowanych przez globalistów. Oczywiście zawsze musi być jakaś zasłona dymna dla odwrócenia uwagi.
Kluczowe agendy to Grupa Bildenberg (steruje politykami i mediami), Bank Rozrachunków Międzynarodowych (co dwa tyg. spotkania szefów banków centralnych w Bazylei), Światowe forum ekonomiczne, Światowe forum żywności, Światowa organizacja zdrowia. Wszystkie te agendy opłacane są przez Fundacje Rotschildów, Rokefelerów, Gatsa, Morgana, Sorosa itd.
Wystarczy poczytać, posłuchać, jakie tematy na tych agendach są poruszane.
I tak w telegraficznym skrócie
1. Fundacja Rokefelera – rok 2010 – dokument „Scenariusze przyszłości technologii i rozwoju międzynarodowego” – scenariusz LOKSEPS przewiduje
a. Światowa pandemia
b. Wzmocnienie władzy wykonawczej
c. Regularne szczepienia
d. Całkowitą kontrolę społeczeństw przez państwo
e. Maksymalną redukcję własności prywatnej
f. Przejście na pracę zdalną i nie wychodzenie z domów
g. Dochód gwarantowany w zamian za umorzenie długów (po upadku firm)
h. Całkowity upadek branży turystycznej
I ostatni punkt bardzo ciekawy w tym scenariuszu a mianowicie:
i. JESZCZE WIĘKSZY UCISK ze strony rządów po zakończeniu pandemii
2. Światowe Forum Ekonomiczne założone przez Klausa Schwaba. Co Schwab postuluje?
a. Skanowanie mózgów jako warunek podróżowania
b. Wszczepianie czipów współpracujących z mózgiem
Facet mówi o tym i na forum i napisał książkę w roku 2019 „Czwarta rewolucja przemysłowa”
3. Jakie były główne tematy Światowego Forum Ekonomicznego w tym roku (lipiec 2020)
Wielki reset żywności do roku 2030. Czyli co konkretnie?
a. Żywność modyfikowana genetycznie
b. Wycofanie mięsa i produkowanie sztucznego mięsa i białek
c. Wspomaganie lekami i chemią przemysłową oczywiście dla wspierania zdrowia
Może w kontekście tego lepiej zrozumiecie ten cały ruch na temat wycofania hodowli bydła, norek nie tylko w Polsce ale i w Danii, w Norwegii, zamykanie już w tym roku w Chinach wielkich farm hodowli zwierząt dzikich (aż 45 gatunków)
Chodzi o całkowite uzależnienie człowieka od sztucznej żywności, która jest własnością globalistów.
Oczywiście to wszystko dla „naszego dobra „i dla „ratowania planety”
Zabawne – sto lat temu Rockefeller i sp-ka doprowadzili do zakazania konopi (na których cały świat się opierał – leki, odzież, żywność, tlen z la-sow konopnych) żeby zasypać świat plastikami i lekami na ropie i zamiast wycofać ten syf, ta sama zgraja proponuje syntetyczne jedzenie i jeszcze więcej chemii „dla ratowania świata”
4. Co mówi WHO. Co chwila mówi cos innego, niejednokrotnie sobie zaprzecza, ale taki ma cel – dezinformować. Ale uważny obserwator wyłapie to co istotne.
Pomimo szczepionki nie zmieni się system obostrzeń – to w ubiegłym tyg
W tym tygodniu jeden z dyr. zapowiedział trzecią falę covidu, a więc mamy już potwierdzenie tego, co w maju mówił Soros ( że będzie trzecia fala) czyli trzeci lockdown na wiosnę. Któż może to lepiej wiedzieć niż pomysłodawcy i twórcy pandemii?!
5. Wielki reset.
Na wiosnę wszyscy krzyczeli, że to teorie spiskowe. Dziś o wielkim resecie mówią wszyscy – reset gospodarki, reset systemu finansowego, reset żywności, reset cywilizacji i kultury bycia i zachowań międzyludzkich.
Nie będzie własności prywatnej, obywatel będzie własnością państwa, nie będzie rodziny, o dzieciach decydować ma państwo – po to od lat 90 promuje się LGBT i rozbijanie rodzin. Mamy setki artykułów i postów a nawet książek w tym temacie
6. Czy teorie spiskowe.
a. W Chinach testuje się obecnie system totalnej kontroli obywateli przez 24h/ dobę – po co?
b. Elan Musk wyprowadza na orbitę kilkadziesiąt tysięcy satelitów dla sieci 5G i kontroli każdego cm Ziemi
c. UE ogłasza Biometryczny Cyfrowy Dowód Tożsamości oparty na technologii blockchain tej samej od kryptowalut i technologii 5G
d. Coraz więcej informacji o tym, że bez szczepionki obywatel straci możliwość korzystania z komunikacji (kolejne linie lotnicze, ale to pójdzie dalej)
e. W UK pojawiaj się informacje coraz częściej o tym, że „dwukrotny negatywny test na covid wykonany w tygodniu” będzie przepustką do wolności
Rozumiecie to? Wykonasz dwa testy i oba wyjdą negatywnie to będziesz mógł wyjść z domu! I naród Jeszcze pewnie będzie dziękował władzy za przywilej wyjścia z domu
Czy Wy rozumiecie co się dzieje?!
f. E. Musk pracuje nad technologią Neuraling – czyli połączenie czip – mózg (dokładnie to proponuje wspomniany wcześniej Klaus Schwab)
g. MFW (ten sam, który zapłacił państwom za wprowadzenie lockdown) poinformował na swoich stronach, że koniec pandemii nastąpi 31 marca 2025r
Zwróćcie uwagę na ten fakt i przestańcie się łudzić, że za miesiąc lub dwa ten obłęd się skończy
Zamiast wyjść z d..y, w której jako społeczeństwo się znaleźliśmy, szukajmy dalej jak się w niej urządzić.
Czytam co chwila nawoływania w stylu „kupcie coś na wynos i wesprzyjcie restauratorów” , „kupcie znicze i wesprzyjcie … „. A ja się pytam, czy restaurator zapłaci czesne w zamkniętym przedszkolu, czy ten od zniczy kupi bilet do zamkniętego kina, żeby wesprzeć właściciela?
Ludzie – OBUDŹCIE SIĘ. TO WSZYSTKO SIĘ DZIEJE NAPRAWDĘ.
Najwyższy czas stanąć w obronie wolności.
Właściciele hoteli, restauracji, kin, dyskotek, fitness, przewoźnicy – branża turystyczna ma przestać istnieć.
Ile lokdownów w kolejnym roku przetrzymacie? I będziecie za każdym razem prosić rząd o jałmużnę? Nie macie jaj? Nie macie godności?
Nie macie ODWAGI CYWILNEJ? Boicie się ruszyć tyłek na protest? Będzie Wam lepiej jak zbankrutujecie?
Nauczyciele – boicie się kuratorium?!
Lekarze – boicie się Izby Lekarskiej?
Prawnicy – boicie się Ziobry?
„Kowalski z Nowakiem” – boicie się mandatu?!
Jako ludzie – jako CZŁOWIEK – nie macie swojej godności?!
My nie mamy dziękować za to że „poluzowali ” i dali nam trochę swobody …mamy BYC WOLNI.
TO NASZE NIEZBYWALNE PRAWO
Czy Wy nie rozumiecie, ze swoim dzieciom szykujecie niewolnictwo, że działacie przeciw sobie?!
Kiedyś wasze wnuki zapytają każdego z Was/ Nas – „dziadku, gdzie byleś jak wprowadzali niewolnictwo?!’
I co powiemy, że ukryliśmy ze wstydu twarz za szmatą, bo nie mieliśmy odwagi BYĆ CZŁOWIEKIEM?!”
religia – koń trojański
jak odzyskać siebie
Jak wylogować się z matrixa – możesz przeczytać TUTAJ
Witam.Mysle tak samo…chociaz bylam katoliczka..jak moja cala rodzina chodzaca do kosciolka.od 12 lat juz nie chodze..przestalam wierzyc to cal,,go…..,,…!!!.Bo wiem co to jest !! Naprawde.pozdr.Aldona.ps.wierze tylko i wylacznie w ,,Mojego Boga”..ktorego mam w sercu…i to wszystko
@ Aldona. Bo Bóg nie potrzebuje kościoła, ani darów. Nie jesteś jedyna, wierząca a wylogowana z religijnej hucpy i życia pod tyranią kalendarza świątecznego.