Jeśli choć raz przeszło Ci przez myśl – muszę popracować nad
relacją/związkiem, nad nim, nad nią, aby się zmienił/a lub też chcę go uratować możesz być
pewna/pewien, że to od dawna już nie jest ani RELACJA ani tym
bardziej ZWIĄZEK.
To jest KONIEC.
Wymiana energetyczna w relacjach powinna iść miło, gładko, subtelnie, intensywnie, dawać obydwojgu poczucie bezpieczeństwa. stabilności radości i spełnienia.
Co oznacza adekwatną energetyczną wymianę bez poczucia nadużycia czy nad-funkcjonowania oraz zatracenia swojej tożsamości. Obrony status quo wszystkimi możliwymi sposobami.
Jeśli idzie jak po przysłowiowej grudzie – trzeba się temu przyjrzeć głębiej, gdyż będzie jedynie gorzej.
Jeśli coś Ci nie jest dane z potrzeby serca, tylko musisz się upominać, przypominać czy też prosić – to jest CZERWONA FLAGA i sygnał do natychmiastowej ewakuacji.Dalsze pozostawanie w relacji doprowadzi Cię do frustracji, pozbawi poczucia własnej wartości i życiodajnej energii. Czy zatem jesteś z osobą niezdolną do nawiązywania głębokich więzi?
Uczucie samotność solo czy w związku towarzyszy osobom, które mają wyzwanie z poczuciem własnej wartości
A może to to jest twój problem?
Jeśli na którekolwiek z poniższych syndromów odpowiadasz „TAK” masz się nad czym zastanawiać, a potem szybko działać.
Jak rozpoznać osobę z tendencjami do zależności relacyjnych?
- bardzo mocno pragnie być w relacji, czasem za wszelką cenę,
- jest samotna/y i poszukuje kogoś, kto wypełniłby pustkę w jej/jego sercu,
- nie znosi/nie umie być sam/a,
- nie lubi procesu randkowania i najchętniej chce przejść od razu do relacji,
- zaburzone poczucie własnej wartości powoduje zgodę na wchodzenie i pozostawanie w bardzo trudnych/toksycznych relacjach z osobą, która nie jest właściwa, byleby uniknąć pustki i być singlem/singielką,
- obniża i godzi się na rezygnację z własnych warunków brzegowych na rzecz partnera/ki i jej/jego akceptacji,
- nie stawia granic, nie umie powiedzieć „NIE”,
- nie umie przyjąć cudzego „NIE” bez dyskusji, nie szanuje cudzych granic,
- nie umie werbalizować swoich potrzeb, pragnień, fantazji – unika poważnych rozmów, w obawie, że poprzez mówienie o tym spowoduje utratę „relacji”,
- nie umie rozpoznać, nie docieka, jakie potrzeby, pragnienia i fantazje ma partner,
- nie rozumie czym jest asertywność, kieruje się działaniem, które zadowala innych, kosztem siebie,
- daje ponad miarę/siły – nie umie brać,
- rezygnuje ze swojego życia przed relacją i wcześniejszych aktywności
Czynniki prowadzące do uzależnienia:
- brak miłości i wsparcia,
- porzucenie lub/i odrzucenie w miłości,
- uzależnienie od rodziny i jej akceptacji,
- uzależnienie od opinii innych,
- doznanie przemocy fizycznej, emocjonalnej, mentalnej, duchowej,
- choroba fizyczna lub/i psychiczna
Być może nigdy nie uważałeś się za osobę będącą w związku współzależnym.
Nie mniej jednak, jeśli którykolwiek z tych 8 znaków ostrzegawczych jest/był obecny w twojej relacji, możesz się teraz mocno zdziwić w czym tkwisz/tkwiłeś.
Istnieją kroki, które możesz podjąć, aby przerwać cykl współzależności, ale najpierw musisz być w stanie rozpoznać to w swoim związku, a nie zamiatać pod dywan.
Cechy charakterystyczne uzależnienia emocjonalnego zostały sklasyfikowane przez Giddensa.
Wymienia on trzy grupy cech, które jednocześnie ułatwiają diagnozowanie.
Są to:
1. Upojenie – uzależniony emocjonalnie w relacjach z partnerem, który jest mu niezbędny do dobrego samopoczucia, doświadcza stanu podobnego do upojenia.
2. Dawka – uzależniony potrzebuje coraz większych „dawek” obecności i spędzania czasu z partnerem. Istnieje tylko wtedy, gdy jest przy nim. Myślenie o nim nie wystarcza, potrzebuje nieustannych i dotykalnych dowodów przywiązania, wciąż musi słyszeć, jak jest ważny.
3. Utrata własnego „ja” – w uzależnieniu emocjonalnym istnieje również niebezpieczeństwo utraty tożsamości, zdolności krytycznej oceny samego siebie i drugiej osoby. Poczuciu utraty tożsamości towarzyszą wstyd i wyrzuty sumienia.
8 czerwonych FLAG, oznaczających, że jesteś/byłaś/łeś w relacji zależnej.
Badacze badający współzależność twierdzą, że współzależność została zdefiniowana jako uzależnienie, przyczynę uzależnienia lub wynik uzależnienia od innej osoby.
Mówią, że „Zasadniczo jednak współzależność jest używana do scharakteryzowania stanu, który ma swoje źródło w rodzinach „dysfunkcyjnych”, w których dzieci dochodzą do nadmiernej rekompensaty za niedoskonałości rodziców i rozwijają nadmierną wrażliwość na potrzeby innych.”
Dorośli współzależni często zaczynają jako współzależne dzieci, które musiały szybko dorastać, gdy jedno lub więcej rodziców potrzebowało opieki. Teraz jako dorośli, powtarzają ten sam negatywny schemat prób dbania o innych kosztem samych siebie.
-
MYŚLISZ, ŻE MOŻESZ POMÓC SWOJEMU PARTNEROWI zmienić się.
Nawet jeśli nie udało ci się zmusić partnera do zmiany w przeszłości, nadal próbujesz. (mimo, że nie masz prawa). Jesteś pewien, że mógłbyś być szczęśliwy, gdyby tylko cię wysłuchał/a.
Ludzie w współzależnym związku starają się naprawić wzajemne negatywne zachowania, zamiast zmieniać własne destrukcyjne nawyki.
Badacze badający współzależne związki stwierdzili, że uczucie wstydu, niska samoocena i konieczność bycia rodzicem własnego rodzica w młodym wieku były skorelowane z relacją współzależną u dorosłych. Naukowcy uważają, że terapia mająca na celu uzdrowienie obrazu siebie pomoże ludziom wyleczyć się ze współzależnych związków. Zajrzyj TUTAJ
-
MÓWISZ „TAK”, a myślisz „NIE”, czując złość i wyrzuty sumienia, masz poczucie winy.
Dostosowujesz się do wymagań partnera w celu „uczynienia go szczęśliwym”, co jest nieproduktywne i szkodzi twojej osobistej samoświadomości. Najpierw zwróć uwagę na własne potrzeby i upewnij się, że są one zaspokajane w pierwszej kolejności. Aby przerwać cykl współzależnej relacji, musisz nauczyć się zaspokajać własne potrzeby, bez pomocy partnera.
-
MASZ TAK DUŻO MIŁOŚCI DO zaoferowania, której Twój partner nie chce przyjąć (kochasz za bardzo)
Dawanie, dawanie, dawanie, do zatracenia się – to twoje motto, kiedy jesteś w związku współzależnym. Zasypujesz swojego partnera miłością i wsparciem, pomagasz mu z problemami finansowymi i emocjonalnymi, ale pomimo twojej miłości wydaje się, że nic nie działa….
-
NASTRÓJ partnera wpływa na Twój.
Jesteś bardzo podatny na nastrój partnera i jego potrzeby, ale co z twoimi? Nie możesz zmienić tego, jak się czuje, ale możesz zmienić swój własny stan emocjonalny i sposób, w jaki reagujesz na ich negatywny nastrój.
-
RZADKO albo nigdy robisz coś bez udziału partnera.
Czy to dlatego, że nie ufasz temu, co on/a robi bez ciebie, czy też dopuściłaś/łeś, aby druga osoba kontrolowała twoje życie? W związku współzależnym jeden lub obydwoje partnerzy starają się kontrolować zachowanie drugiej osoby. To jest sygnał alarmowy!
-
Nieustannie się boisz, że partner Cię zostawi.
Poczucie niepewności i zazdrość są normalne w związku współzależnym, ale nie normalne w zdrowym. Twój partner cały czas jest na ciebie zły, ponieważ ciągle prosisz, nalegasz, zmuszasz, manipulujesz, aby się za siebie wziął/wzięła, i frustruje Cię ich brak działania, ale jesteś zdeterminowany, aby próbować dalej. Martwisz się, że odrzucają twoją pomoc i pogrążają w tym siebie i tym samym ciebie.
-
Fantazjujesz, aby w końcu odejść.
Życie byłoby o wiele łatwiejsze z kimś, kto słuchałby twoich opinii lub przynajmniej nie był taki zły przez cały czas. Chociaż myśli te dryfują w twojej głowie, jest mało prawdopodobne, abyś zrobił coś, aby opuścić partnera albo sam zaczął się leczyć. Taka jest natura współzależnego związku.
-
Partner przejawia cechy zachowania borderline lub zachowania agresywne.
Czy boisz się partnera? Czy czujesz, że jest podejrzliwy? Czy każe Ci się tłumaczyć lub oczekuje sprawozdania co robiłaś/łeś kiedy nie byłaś/łeś z nim? Czy oskarżają cię o rzeczy, których nie zrobiłeś, czy mówi ci, co możesz, a czego nie możesz robić i jak masz robić? Czy ogranicza twoje przyjaźnie/znajomości z innymi? Czy nadużywa narkotyków lub alkoholu, czy też angażuje się w inne zachowania zdefiniowane jako kompulsywne?
Dzieci alkoholików są szczególnie podatne na wchodzenie w związek współzależny. Chęć pomocy uzależnionemu lub każdemu, kto angażuje się w destrukcyjne zachowanie, chroniąc je przed sobą, jest oznaką, że jesteś w związku współzależnym.
Czy wiesz jakie 3 kluczowe elementy w kontekście fundamentu musi spełniać każda relacja, aby dostarczała każdemu spełnienia, szczęścia, poczucia bezpieczeństwa i pozwalała na wzrost i nurkowanie po więcej oraz jak szybko oszacować, gdzie Ty jesteś w relacji – czy warto to kontynuować czy trzeba poważnie zastanowić się nad rozstaniem?
Co powinnaś/powinieneś wiedzieć o sobie zanim wejdziesz w jakąkolwiek relację?
Jakie osiem warunków jest niezbędnych do stworzenia szczęśliwej i zdrowej relacji z mężczyzną / kobietą.
Czego w relacji musi doznać mężczyzna, a czego kobieta, aby związek trwał i rozwijał się?
Jaka jest prawidłowa dynamika?
Jak komunikować swoje pragnienia i potrzeby bez eskalacji, bez znaczenia, czy jesteś w relacji, czy aktywnie poszukujesz partnera.
Skąd się biorą wszystkie nieporozumienia, kłótnie w relacji?
Jak się zdrowo spierać i rozwiązywać bieżące jak i stare konflikty?
Pamiętaj jednak, że bez profesjonalnego wsparcia NIKT nie wyszedł z opałów relacyjnych na prostą.
Stary bagaż trzeba opróżnić i wiedzieć, gdzie się ma punkty zapalne.
Jeśli tego nie zrobisz, zanim się obejrzysz, za chwilę wjedziesz w w identyczne zależności co poprzednio.
To nie są hipotezy, ale fakty. Poza tym to nieprawda, że nie ma fantastycznych mężczyzn kochających na zabój, czy wartościowych kobiet.
To MIT.
Jakbym Ci zabrała twoje „przekonania” obarczające płeć przeciwną i wszystkie Twoje dotychczasowe frustracje w tym aspekcie, jakie kierujesz w stronę innych, to jaka prawda o TOBIE by się ujawniła?
Jak zacząć robić małe kroki do niezależności emocjonalnej?
Jak odróżnić miłość od limerencji, obsesji, współzależności od dramatu czy fatalnego zauroczenia i zacząć normalnie funkconować?
Dam Ci sporo wglądu czym jest prawdziwa miłość i kiedy dochodzi do aktywacji systemu przywiązania.
Jego/jej „naprawić” czy „zmienić” nie możesz – możesz zrozumieć, zaakceptować siebie oraz swój „pakiet startowy” – za 3 h będziesz mieć pełną jasność gdzie zacząć.
Następny krok?
Potrzebujesz wsparcia?
skontaktuj się ze mną jeszcze dziś: