Kolejność budowania funkcjonalnych związków
Na co NIGDY nie pozwoli sobie KOBIETA wartościowa ze
zbudowanym porządnie fundamentem oraz poczuciem własnej
wartości?
Jak to się ma na przełożenie na poziom spełnienia: jakość relacji, zasobów, zaplecza, obfitości, produktywności, poziomu edukacji, kompetencji, czerpania ze Źródła mocy, zamiast z kolektywnego pojęcia starych ról społecznych oraz ich odgrywania?
Jak to się dzieje, że poziom przywiązania (zależny od braku połączenia ze swoją mocą kreacji jak wynikającym z tego deficytem) oraz instynkty, jakie nam nie służą, nadal definiują sposób w jaki funkcjonujemy?
Komu i czemu jest podporządkowane Twoje życie oraz dlaczego?
Co byś robiła, jakbyś żyła, gdyby wszyscy co tworzą Twoje życie i do niego „dokładają” dziś zniknęli?
Jakbyś żyła gdyby NIKT nie patrzył, ani nikt by się dowiedział co robisz?
Chcesz WOLNOŚCI i oddychania pełną piersią, czy nadal wolisz się kurczyć, aby „zasłużyć” na akceptację, będąc „dobrą” kobietą, matką, żoną, córką, dziewczyną, pracownicą uwikłaną w dogmaty i czarno-biały świat?
Masz wybór i WOLNĄ wolę?
Co robisz dla kogoś i za kogoś?
Tak jak robisz cokolwiek tak robisz WSZYSTKO?
Czy nadal czekasz na księcia z bajki?
Related posts
Witam Pani Paulino.
Słucham wykładów Pani od kilku miesięcy i bardzo dużo mi pomagają , zrozumieć siebie moje życie i moje decyzje.
Prywatnie rozstałam się z mężem , wyrzucił mnie z domu aby ukarać za założenie niebieskiej karty, dzieci zostały przy nim bo były u jego rodziny w tym czasie.
Jest sprawa w sądzie o opiekę nad dziećmi i postępowanie prokuratorskie w sprawie znęcania się nade mną.
Przez wiele lat byłam jego żoną , matką trójki dzieci i slurzącą oraz darmowym robotnikiem. Uzależnił mnie finansowo i obiecywał że będzie lepiej i przez 16 lat tylko realizował swoje potrzeby wiecznie zarzucając mi że za mało mu daję , choć dałam całą siebie,.
Gdy zaczęłam dbać o siebie , schudłam i robiłam dla swojego rozwoju coraz więcej , wtedy oskarżył mnie o zdrady , bycie w sekcie , zaniedbywanie jego i dzieci.
Bo za lało się poświęciłam , a gdy mnie coraz bardziej kontrolował i prześladował , wtedy zaczął przekraczać wszystkie granice bo musiał mnie kontrolować i rozmowy i wyjścia itp, Nie tak jak chciałam ale uwolniłam się od niego , nie mam jeszcze rozwodu , chce odzyskać dzieci bo nimi manipuluje ale i mną także do tej pory.
Nie mieszkamy razem 9 miesięcy.
To opis moje sytuacji w dużym skrócie .
Jestem niezwykle wdzięczna za tę wiedzę którą przekazuje Pani wszystkim zainteresowanym , bardzo dużo Pani dla mnie zrobiła. Dziękuję i pozdrawiam z całego serca.
dzień dobry
bardzo mocne słowa. cała prawda nad która pracuję.
1.Facebook to dla mnie nowość od dwóch lat, założyłam konto ze względu na prace z uczelnią. chyba raz w życiu zrobiłam selfie… nie potrzebne mi to wcale. owszem oglądam tam piękne wnętrza albo ciekawe artykuły .
2. Relacja z drugą osobą….. długa historia. nigdy nie wychodziły, może własnie przez osłabione poczucie własnej wartości. Pracuję nad tym od paru lat.
Pozdrawiam i dziękuję za filmy i bloga
Beata