Wiele osób pisze do mnie z pytaniem, jaki jest sens badania i energetycznego czyszczenia Kroniki Akaszy.
Otóż Dusza w momencie kreacji była czysta, znała doskonale swoje zdolności, stanowiła energetyczną całość i miała nieograniczoną możliwość manifestacji swoich zdolności w świecie fizycznym. Czerpała życiodajną energię ze źródła. W miarę dokonywania wyborów niezgodnych ze swoją boskością (z przymusu, z obowiązku, ze wstydu, przyswojenia obcych implantów, etc) jej energetyczna jedność oraz zdolności do manifestacji zasadniczo się zmniejszyły albo Dusza całkowicie utraciła te zdolności. Nie umie poprzez to odnaleźć swojej prawdziwej tożsamości, energię czerpie od innych ludzi lub bytów, z którymi na przestrzeni wielu inkarnacji zawarła pakty, przysięgi, kontrakty, śluby, zobowiązania, doprowadziła do rozerwania złotej siatki energetycznej, która jest odpowiedzialna za utrzymanie energetycznej istoty jako całości.
Rozerwania w siatce powodują energetyczne wykrwawianie się poprzez poszczególne czakramy i brak manifestacji, bezsilność, i odgrywanie tych samych życiowych sytuacji w kółko. W odniesieniu do ziemskiego wymiaru używamy siedmiu podstawowych czakr, które znajdują się w ciele fizycznym.
Sfery protekcji odpowiedzialne za podejmowanie wolnych wyborów zgodnych z celem duszy nie istnieją. Złota wtyczka łącząca nas ze Źródłem i zasilająca energią jest albo zniszczona, albo jej komory są dysfunkcyjne. Stąd też apatia, zmęczenie, bezsilność.
Nie możemy cofnąć karmy, i tym się nie zajmujemy, ani tym, co tam się stało w przeszłych inkarnacjach, ale jaki to ma wpływ na Twoje Tu i Teraz, i możemy przywrócić energetycznie duszę do stanu pierwotnej boskiej matrycy – czyli do takiego, kiedy była stworzona, dając człowiekowi możliwość podejmowania nowych, wolnych i zgodnych z prawami uniwersum wyborów, poznania swoich zdolności, które dają nam możliwość niczym nieograniczonej manifestacji. Nic się Tobie nie zdarza, to co Cię spotyka to nie żadne przeznaczenie, ale konsekwencje Twoich wyborów.
Zapraszam do poznania siebie i podarowania sobie nowego energetycznego życia. To Ty jesteś niczym nieograniczonym kreatorem swojego ziemskiego doświadczenia.
Twoim inkarnacyjnym celem jest bycie i doświadczanie swojej boskości w ludzkim ciele, ewolucja energetyczna duszy, a nie degradowanie swojego potencjału do bycia biorobotem, który żyje najniższymi instynktami, gromadząc rzeczy do pokazania.
Polecam badanie wspólne dla partnerów/małżonków, ich wybory odbijają się na Tobie do 80%, a jeśli jesteś uległym partnerem i bezkrytycznie zgadasz się na wszystko dla wygody, świętego spokoju nawet i w 100%!
Namaste!
Wiosna to czas generalnych porządków w domach, na posesjach, w życiu, w pracy, z samym sobą.
Lubimy odpoczywać w czystych i uporządkowanych wnętrzach i terenach, wtedy mamy poczucie spełnienia.
Relaks i odprężenie przychodzi łatwiej, jesteśmy bardziej otwarci na powiew świeżości w każdej dziedzinie naszego życia. Dni są dłuższe, słońce po długiej nieobecności zaczyna nas rozpieszczać swoim ciepłem. Chętniej wychodzimy na dłuższe spacery ładując nową energią akumulatory.
Czasem jednak bywa tak, że mimo naszych najlepszych starań nasze mieszkanie, dom, posesja nie stwarza nam optymalnych warunków do odpoczynku, czujemy się zmęczeni, mogą pojawiać się zaburzenia snu, problemy z koncentracją i skupieniem, czujemy się przygnębieni i mało co nas cieszy. Podupadamy na zdrowiu. Dom zamiast stawać się azylem, staje się polem bitwy; dopadają nas wybuchy złości, sprzeczamy się o nieistotne detale, mimo dokładania regularnych starań ciężko jest utrzymać porządek. Przypomina to trochę walkę z wiatrakami i łatwo popaść w bezsilność.
Ściany oraz teren na którym jest zlokalizowana nasza nieruchomość również posiada energetyczną pamięć. Byłych właścicieli, osób, które bywają u nas z wizytą oraz całe mnóstwo innych uwarunkowań, które „niewidzialnie” zaburzają nasz zen.
Osoby znające praktyki szamańskie okadzają nieruchomość białą szałwią, palo santo, dokonują wielu rytuałów, aby miejsce w którym mieszkają było wolne od obcych bytów i negatywnej energii. Sama praktykuję to raz w tygodniu.
Czy to pomaga?
Byłam bardzo zaskoczona, że pomimo dokładania wielu starań, rytuałów oraz wszystkich znanych mi technik odkryłam w zapisie Kroniki Akaszy mojej nieruchomości i posesji szereg niepokojących podpięć energetycznych, obcych bytów, otwartych portali transastralnych, kilka klątw oraz uroków. Wszystkie te energetyczne zanieczyszczenia realizują programy, których trzeba się pozbyć, gdyż nie posiadając ciała fizycznego zasilają się energią domowników powodując szkody. Można to najprościej nazwać pasożytnictwem. W takim domu ciężko realizować swoje pasje i marzenia, mało co się udaje.
Często słyszę od klientów, że cały czas czują obecność bliskiego członka rodziny w pobliżu, mimo, że od odejścia tej osoby upłynęło kilka lub kilkanaście lat. Nie popadajmy jednak w panikę. Istnieją bardzo skuteczne narzędzia na oczyszczenie naszego domu z niechcianych bytów i energii. Procedura nie wymaga mojej fizycznej obecności, gdyż dla energii czas, przestrzeń ani odległość nie stanowi bariery. Wystarczy tylko wasza intencja na energetyczne oczyszczenie, posiadania aktu własności/najmu nieruchomości na swoje nazwisko (lub wspólnie z partnerem życiowym) oraz podanie dokładnego adresu, aby dane mogły zostać zlokalizowane w Kronikach Akaszy. na raport po podaniu wszystkich danych czeka się ok 4 dni roboczych.
Zachęcam do zapoznania się z ofertą. Dla pierwszych 10 osób rabat