Życie swoim życiem, pragnąc szczęścia, zrozumienia, szacunku czy
spełnienia NIE JEST EGOIZMEM.
EGOIZM to wymaganie od innych, aby obniżyli swoje zdrowe standardy, aby się przypodobać, żyć dla cudzej próżności, zysku czy znaczenia, albo natychmiastowej gratyfikacji.
W jaki sposób gwałcimy swoje własne granice?
– spędzając czas z nieodpowiednimi ludźmi (w tym rodzina, partner/ka, znajomi, współpracownicy) do momentu wyczerpania fizycznego, emocjonalnego, mentalnego i duchowego prowadzącego do zaburzeń identyfikacji własnego ja i/lub jego częściowego/całkowitego zatracenia i przejścia do stanu nieświadomości zbiorowej (FOG) prowadzącego do nieodwracalnych zmian w mózgu,
– nieumiejętności podnoszenia oraz rozmowy w odpowiednich warunkach i czasie tematów ważnych dla jednostki w obawie przed potencjalnym, hipotetycznym lub wyimaginowanym odrzuceniem/eskalacją, biorących się przede wszystkim z projekcji i wcześniejszych traumatycznych doświadczeń,
– nadmierne dawanie/troska/zaspakajanie cudzych potrzeb bez umiejętności werbalizacji swoich własnych, taka jednostka wyzbywa się swoich pragnień, fantazji, potrzeb, wbrew pozorom daje tylko w nadziei, że druga strona się „domyśli” i odwzajemni, daje nadmiernie również, aby kompensować swoje bardzo głębokie deficyty, licząc na akceptację i bycie lubianą/ym, rzetelną/ym nieświadomie tworząc „energetyczny dług” oraz relacje toksycznie zależne, zatracenie dostępu do własnego geniuszu i korzystanie z niego w sposób korzystny i zasadny dla jednostki, prowadzący do rozładowania energetycznego akumulatora, pojawienia się stresu, niepokoju braku, klarowności, braku pewności siebie i obniżenia poczucia własnej wartości
– nie stawianie swoich potrzeb (fizycznych, emocjonalnych, mentalnych, duchowych), pragnień, fantazji, celów, wizji jako pierwszoplanowych – głębokie niezrozumienie czym jest egoizm i zadbanie w pierwszej kolejności o swój energetyczny akumulator w pełnym spektrum, prowadząc do zaniknięcia własnego zdania, opinii, zgody na samorealizację bez cudzej aprobaty, konieczności zasięgania cudzych opinii i zaniku własnych zdolności poznawczych jak i intuicji, utraty samodzielności i przejście w modus operandi ofiary, która zaczyna winić wszystko i wszystkich za swój obecny stan,
– głęboka nieumiejętność mówienia innym „dość”, „nie” kiedy przekroczą granice, jak również nieumiejętność przyjęcia cudzej odmowy bez próby manipulacji, negocjacji, namowy, brak wykształcenia poprzez praktykę zdrowej asertywności.
Stawianie granic nie ma nic wspólnego z budowaniem murów obronnych, fos czy zasiek. Polega na głębokiej obserwacji siebie, ustalenia swoich elementarnych jak i głębszych potrzeb, skupieniu się na nich, zamiast oglądania się na oklaski czy akceptację. Jeśli postawisz ludziom granice, gdzie możesz odzyskać własną tożsamość bardzo szybko i zobaczysz, kto jest po drugiej stronie i komu zależy, abyś ich nie miał, bo tak bardzo potrzebują się zasilać twoim akumulatorem i niepewnością czy brakiem poczucia własnej wartości poza stadem.
Dopóki tego nie zrobisz, twoje paliwo kwantowe będzie zasilało innych, będzie źródłem frustracji i stresu, które doprowadzi Cię do cierpienia, negacji, depresji i wielu innych odcieni zaprzepaszczania własnego życia, aby inni byli szczęśliwi, a Ty nie. Pamiętaj to Ty wybierasz, zawsze.
Pozbędziesz się złudzeń. Niestety ani dom rodzinny, ani szkoła, ani środowisko czy zorganizowana religia nie uczy Cię jak żyć w zgodzie z sobą. I nie nauczy – korzysta z twojej głębokiej nieświadomości, która żywi się strachem i wszystkimi niskowibracyjnymi energiami, trzymającymi Cię za gardło. Stajesz się niewolnikiem własnych przekonań, obiegowych opinii, omnipotencji, parcia na rację, dożywotnim więźniem własnego umysłu, który z każdym dniem twojego życia staje się ciaśniejszy, a Ty bardziej zaszczuta/y, w poczuciu, że tak wygląda życie, bo wszyscy tak robią i nic pięknego Ci się już nigdy nie przydarzy.
Z energetycznej perspektywy wygląda to tak – Twoja zdolność do manifestacji jest wprost proporcjonalna do twojej asertywności. Będą niewolnikiem własnego umysłu i dogmatów, opinii innych, akceptacji, walidacji nie będziesz w stanie zamanifestować nic konkretnego, ani przewidywalnego, ani też powtarzalnego. Jeśli Cię nie stać na szczerość ze sobą jak i z innymi, nie licz na hojność Wszechświata. Praw fizyki ani praw energetycznych nie zmienisz – możesz się ich nauczyć, jeśli masz takie pragnienie i staniesz się w końcu konsekwentny.
Dlaczego energia obfitości (pieniądze, zdrowie, fantastyczne relacje, pasja, spełnienie) NIE LUBI ludzi energetycznie NIEODPOWIEDZIALNYCH (zależnych od innych)/NADODPOWIEDZIALNYCH (biorących za dużo na swoje barki)?
Energia pieniądza, która jest wymierna (widać ile jest na koncie) czy też energia relacyjna, która jest niewymierna (miłości nie da się zmierzyć), natomiast jakość partnera owszem – albo jesteś szczęśliwy, albo też nie, nie lubi ludzi nieodpowiedzialnych/nad odpowiedzialnych, którzy reprezentują zerowy lub bardzo niski poziom odpowiedzialności czy samodzielności.
Współuzależnienie jest wrogiem obfitości i spełnienia w każdej formie.
Mechanizmy energetyczne – i ile tej energii posiadasz lub też nie – są nieliniowe (nielogiczne).
Aby manifestować pełną parą trzeba zacząć nauczyć się myśleć KONTEKSTOWO i wyjść poza schematy. Niestety nie ma pigułki odwagi, wszystko co czytasz wymaga ruszenia się z wygodnego siedzenia, działania z pełną uważnością oraz czasu liniowego.
Po co być asertywnym?
Asertywność jest kluczem do samodzielnego myślenia i działania, do wiary w siebie, we własną intuicję i poczucia własnej wartości.
DO życia na własnych warunkach. Do kwestionowania niewolnictwa fizycznego, emocjonalnego, finansowego, mentalnego i duchowego. Jest drogą do samo ekspresji. Do wolności. Do spełnienia. Do odcięcia się od odgrywania ról. Do uważności i świadomego życia pełną piersią. Do oddzielenia iluzji od prawdy.
Do autentyczności i odpowiedzialności za siebie. Do bycia sobą, bez potrzeby zatracenia własnej duszy. Do bycia ponad potrzebą akceptacji i zewnętrznej walidacji i szukania uznania czy atencji w oczach innych.
Postawa asertywna towarzyszy ludziom, którzy mają adekwatny do rzeczywistości obraz własnej osoby.
Stawiają sobie realistyczne cele, dzięki czemu w pełni wykorzystują swoje możliwości, a jednocześnie nie podejmują zbyt trudnych zadań, co ich chroni przed rozczarowaniem i krytyką otoczenia.
Człowiek asertywny swobodnie ujawnia innym siebie, wyraża otwarcie swoje myśli, uczucia, pragnienia.
Czyni to w sposób uczciwy, bezpośredni, śmiało, bez paraliżującego lęku, akceptuje swoje ograniczenia, niezależnie od tego, czy w danej sytuacji udało mu się odnieść sukces, czy też nie.
Potrafi odpowiedzieć nie, zażądać czegoś, co mu się należy, nie lęka się nadmiernie oceny, krytyki, odrzucenia.
Ma BEZPIECZNY styl przywiązania.
Pozwala sobie na błędy i potknięcia, dostrzegając swoje sukcesy i mocne strony.
Gdy jest w centrum zainteresowania uwagi, potrafi działać bez niszczącego lęku.
Akceptuje zmiany w sobie i innych. Potrafi się porozumieć z innymi, potrafi też dochodzić swych praw i egzekwować je.
Zachowanie asertywne polega na uznawaniu, że jest się tak samo ważnym, jak inni, na reprezentowaniu własnych interesów z uwzględnieniem interesów drugiej osoby.
Zachowanie asertywne oznacza korzystanie z osobistych praw bez naruszania praw innych.
Charakteryzuje postawę akceptacji siebie, szacunku do siebie i innych.
Asertywność – w psychologii termin oznaczający posiadanie i wyrażanie własnego zdania oraz bezpośrednie wyrażanie emocji i postaw w granicach nie naruszających praw i psychicznego terytorium innych osób oraz własnych, bez zachowań agresywnych, a także obrona własnych praw w sytuacjach społecznych.
Jest to umiejętność nabyta.
Asertywność to:
umiejętność wyrażania opinii, konstruktywnego feedbacku, potrzeb, życzeń, poczucia winy,
umiejętność odmawiania w sposób nieuległy i nieraniący innych,
umiejętność przyjmowania krytyki, ocen i pochwał,
autentyczność,
elastyczność zachowania,
świadomość siebie (wad, zalet, opinii),
Empatia,
stanowczość,
umiejętność dokonania świadomej samooceny
Osoba asertywna ma jasno określony cel i potrafi kontrolować własne emocje, nie poddaje się łatwo manipulacjom i naciskom emocjonalnym innych osób.
Osoba asertywna posiada umiejętność określania własnych oczekiwań i uczenia innych, jak chce być traktowana.
Asertywność nie oznacza ignorowania emocji i dążeń innych ludzi, lecz raczej zdolność do realizacji założonych celów mimo negatywnych nacisków otoczenia, racjonalną dbałość o własne interesy z uwzględnieniem interesów innych.
Asertywność to obok empatii to podstawowa umiejętność wchodząca w skład inteligencji emocjonalnej.
Asertywność pozwala zbudować poczucie bezpieczeństwa, zdrowe poczucie własnej wartości oraz niezależność.
Chcesz wynieść siebie na wyżyny odczuwania, to pierwsze co powinieneś/powinnaś zrobić, to pielęgnować fantazje, pragnienia i potrzeby, a nie zamiatać je pod dywan….
Nie boli Cię to? Nie masz poczucia, że życie Ci umyka, wiecznie naciskając na guzik „potem”, nie dzisiaj? Co by się stało, gdybym odebrała Ci wszystkie wymówki?
Walcząc z pragnieniami gwarantujesz sobie drogę do piekła na ziemi, które jest dziełem Twoich przekonań…
Wszystko zaczyna się od świadomości:
jak stać się prawdziwie gotowym na miłość
JAK rozwijać potencjał i przestać być popychadłem?