Jak stać się prawdziwie GOTOWYM na MIŁOŚĆ tworząc tylko głębokie relacje oparte na zaufaniu i wzajemności?
Przestać SZUKAĆ walidacji, aprobaty, motywacji, wparcia u innych, opuścić swoje oczekiwania do ZERA i nauczyć się BYĆ świadomie w tu i teraz, bez DOGMATYZMU.
Bez oceny i obsadzania ludzi w rolach dowożących Twoje szczęście tym samym oddając je w cudze ręce i tworzenia ciemnych intencji na zdrowy związek. Umówmy się, gdybyś miał/a dostateczną ilość „rozumu” i KOMPETENCJI to byś tutaj NIE BYŁ/A, bo zył/abyś w SPEŁNIENIU, a nie w CIERPIENIU!
Czy chcesz:
- zatroszczysz się o to, aby nigdy nie oddawać kluczy do własnego szczęścia do cudzej kieszeni?
- Nauczyć się przestać kontrolować sytuacje, ludzi, rzeczy, na które kompletnie nie masz wpływu, które doprowadzają Twój emocjonalny zbiornik do całkowitego rozładowania, utraty suwerenności, prowadzą do niebiologicznej depresji i cierpienia?
- Poznać w praktyce jak skutecznie wybaczać i nie trzymać urazy wobec siebie oraz innych i jaki ma to wpływ na ilość życiodajnej energii, odpowiadającej za Twoją wolną wolę, motywację, determinację, dotrzymywanie sobie słowa, kreatywność, twórcze szukanie rozwiązań, a nie problemów na każde rozwiązanie?
- Przestać tworzyć WYMÓWKI i CZEKAĆ?
- Nauczyć się korzystać z wolnej woli i intuicji?
To otworzy drogę do zaprzestania porównywania się do innych w sposób destruktywny, ograbiający Cię z energii.
Nauczysz się jak wykształcić mechanizm obserwującego ego, które nie żyje przeszłością, ani przyszłością tylko umie być w pełni w tu i teraz oraz doświadczać wszystkiego pełnią potencjału wszystkimi zmysłami zamiast uciekać od odpowiedzialności.
Dam narzędzia do zaprzestania reagowania na bodziec z poziomu instynktów, który namierzymy – wejdziesz od tej pory w każdą sytuację a poziomu kognitywnej, świadomej odpowiedzi pochodzącej z płata czołowego.
Toteż masz 2 opcje, albo rozpamiętywać wszystko z detalami, grzebać się w przeszłości i cieniu, aby mieć usprawiedliwienia dla wszelakiego zła jakie Cię spotkało i być może skoro zdarzyło się raz to pewnie zdarzy się znów, tkwić w negatywizmie, obnosić się z nim i utożsamiać, co prowadzi do unikania życia oraz możliwości pojawienia się fantastycznych, nowych doświadczeń, kultywując mentalność OFIARY.
Lub też wziąć tą historię, największy epicki fuck-up i stworzyć na kanwie starej nową, która uskrzydla i daje kopa wyżej.
Nauczysz się jak wyjść ze schematu ofiary ludzi niezdolnych do uczuć wyższych, do głębokiej intymności oraz bliskości, grających w emocjonalne i mentalne gierki Twoim kosztem, do osoby, która umie wyciągać konkretne wnioski z poprzednich, nawet nie wiem jak traumatycznych przeżyć, aby zbudować z poczucia bezsilności, gniewu, frustracji, chęci odwetu czy dochodzenia sprawiedliwości katapultę do nowej, lepszej, pojemniejszej wersji siebie, która sama pisze, tworzy historie, które są pełne mocy ufając sobie, a tym samym innym.
Nawet jeśli czujesz się skrajnie poturbowana/y przez życie – dostaniesz narzędzia do uporania się z tym w góra jeden wieczór. Zrobisz w swoim życiu przestrzeń na siebie, na miłość i wolność od destrukcji.
A jakby to było, gdyby Twoje relacje z ludźmi i OBFITOŚCIĄ były pasmem spełnienia i Twojej prawdziwej ekspresji, idąc jak po maśle?
Zbyt piękne, aby było prawdziwe?
A co jeśli byłoby to PRAWDZIWE, bez ciężkiej pracy, wyrzeczeń, kiedy BĘDZIESZ tylko sobą i przestaniesz wierzyć w jakiś wyidealizowany, zewnętrzny wzorzec partnera/ki?
Pragniesz być w cudownej relacji i mieć niezależność emocjonalną, mentalną czy finansową i wszystko czego do tej pory próbowałaś/łeś nie daje Tobie żadnych policzalnych i długotrwałych efektów, daje jedynie wyrażenie, że ze swojej strony dajesz o wiele więcej tego co nie działa, a druga strona daje nic lub namiastkę tego czego pragniesz.
Chcesz ratować to co jest dla dobra dzieci, bo tyle jest już zainwestowane czasu, energii, pieniędzy, zasobów, tylko, że ta inwestycja nie zwraca się jak Ty tego chcesz, mimo że wydaje się Tobie, że musi, bo pracujesz nad sobą i ze sobą i robisz wszystko, aby to wypaliło. Rozważasz coraz poważniej odejście, ale obawiasz się, że możesz sobie nie poradzić. Lub też odchodzisz i masz złamane serce i duszę i sądzisz, że nie chcesz się wiązać.
Czas mija (no właśnie – ile już tkwisz w tej sytuacji) a Ty borykasz się z brakiem równowagi, zdrowej komunikacji, czujesz się niewidzialna/y, twoje pragnienia nie są zaspakajane, granice nie respektowane, poczucie twojej wartości spada, zaczyna brakować motywacji, satysfakcja z życia spada na twarz, odbijając się na jakości twojej pracy, zaangażowania, twoich dochodach, samopoczuciu, innych relacjach, obowiązki i niezałatwione sprawy piętrzą się w nieskończoność, bo nie masz już więcej siły.
Powoli tracisz zaufanie do siebie i nierzadko poczytalność (hipokamp przestał pracować od nadmiaru adrenaliny i stresu, kiedy próbujesz kontrolować to, czego i kogo kontrolować się nie da) nie wiedząc co jest właściwe, a co nie, i zaczynasz coraz częściej przymykać oko na to że, jesteś wydrenowana/y z energii, twoje pasje i marzenia oddalają się od Ciebie, obojętniejesz, racjonalizujesz, w głębi duszy możesz obwiniać się o to, że nie nadajesz się do związku lub nie zasługujesz na miłość takiej jakiej pragniesz. Po raz kolejny wchodzisz do tej samej rzeki robiąc więcej tego, co NIC nie daje.
Nie zadajesz sobie sprawy i w duchu zaprzeczasz, że brak Ci kompetencji, pewności siebie, poczucia własnej wartości, boisz się, że utracisz status quo i będziesz samotnay do końca życia i prawdopodobnie NIKT Cię nie zechce.
I wiesz co – kontynuując sposób w jaki postrzegasz, myślisz, czujesz i działasz tak właśnie będzie.
Przyłapujesz się na czarnych scenariuszach, wyłapujesz przekonania, próbujesz nadal rozwiązać swoją zagadkę używając wujka Google, szukasz „uwięzionych emocji w ciele” rozkminijając bezproduktywnie dlaczego innym się udaje, a Tobie nie, podjadając, popijając, znieczulając się kolejnym serialem, powiększeniem ust, obwodem bicepsa, nową kiecką czy egzotyczną wycieczką, byle nie czuć brzemienia, jakie dźwigasz z własnej woli. W łóżku jesteś nieobecna/y ciałem i duchem, bo poziom intymności sprowadził się do tego, żeby on jak najszybciej skończył/byle mi nie opadł, a ty miał/a już to za sobą, jeśli w ogóle, albo segzu nie ma od lat.
Nie zdajesz sobie sprawy z wagi problemu, jakim jest Twoja praktyczna współzależność, pełna nieświadomych wyzwalaczy i wynikające z niej automatyczne toksyczne wytrenowane wzorce, które ujawniają się każdej jednej sytuacji, kiedy jest konfrontacja i próba ratowania związku lub też, kiedy nie dostajesz tego czego chcesz, kładąc na łopatki to co z takim trudem zbudowałaś i pogrążasz Cię jeszcze głębiej. Brakuje Ci zintegrowanej inteligencji emocjonalnej, skoro Twoje emocje biorą górę i nadal NIC z tym nie robisz.
Nie wiesz już czego chcesz.
Twój styl przywiązania stał się dalece poza bezpieczny i sabotuje jak wirusowa infekcja wszystkie inne aspekty życia. Przestałaś/łeś sobie UFAĆ.
Jesteś bliska/i wejścia w tryb przetrwania, który odbiera zdrowy rozsądek prowadzący do PARALIŻU decyzyjnego, stagnacji i bezsilności.
Widzisz i czujesz, że przestałaś/łeś byś szanowana/y i respektowana/y, zrezygnowałaś z dobrego wyglądu, nie dbasz o siebie tak jak kiedyś, nie masz pasji, wewnętrznego ognia, ludzie przestali się liczyć z Twoim zdaniem, dziecko, pies czy kot traktują Cię jak niewidzialną/ego.
Pozwalasz im w dobrej wierze na coraz więcej niedopuszczalnych zachowań. Obniżasz swoje standardy. Nie rozumiejąc jak wygadają zintegrowane i ucieleśnione filary inteligencji emocjonalnej, których Ci brakuje. Gdyby było inaczej byłabyś/byłbyś w EPICKICH relacjach, gdzie nie trzeba udowadniać w nieskończoność swojej wartości, wszystko idzie gładko, daje poczucie bezpieczeństwa oraz spełnienie, wnosi wartość, bez znaczenia na ich kaliber.
Wpuściłaś/łeś w dobrej wierze do życia ludzi, którzy nie nadają się do relacji, sadząc, że po drodze uda Ci się ich zmienić. Przyniosłaś/łeś do relacji nierealistyczne oczekiwania i obsadziłaś/łeś ludzi, siebie włączając w odgrywanie ról, jakie mszczą się na wszystkich, a na na tobie najbardziej. Nikt nie dostaje tego, czego chce… „bo się kochamy”
Przechodzisz z jednej skrajności w drugą – albo nie reagujesz, kiedy konieczna jest konfrontacja, albo wszczynasz awantury z pozycji pana/i matki/ojca lub pana/i pretensji przerzucając odpowiedzialność, jak destrukcyjne emocje biorą górę.
A potem masz poczucie winy, wstydu. Chcesz komfortu, ratunku, pocieszenia wchodząc w rolę ofiary.
Konflikt się zaostrza zamiast się rozwiązać, jest IMPAS i regres.
Pogrążasz się 2 dysfunkcjonalnych polaryzacjach swojego zachowania: stagnacji i bezsilności, kiedy wydaje się Tobie, że nie masz wyboru i jesteś bliska/i poddaniu się. Stajesz coraz bardziej emocjonalnie niestabilna/y.
Łapiesz się wszystkiego co wydaje Ci się, że zadziała – w wolnych chwilach przytomności umysłu, których jest coraz mniej, czytasz książki, oglądasz bezpłatne webinary, słuchasz podcastów, afirmujesz, chodzisz na kongresy, medytujesz, byłaś na ustawieniach systemowych, rozmawiasz ze znajomymi i rodziną zastanawiając się co jest z tobą nie tak, sprzedając tym swoją autonomię oraz autorytet.
Ustawienia nie zadziałają przy wychodzeniu z trudnych, niewzajemnych, nierównoważnych, dysfunkcyjnych relacji z prostej przyczyny – założenia tej „terapii” opierają się na hierarchii, przewadze, systemie kontroli jaka masz być, toteż nie mogą pomóc przy wychodzeniu z mniej lub bardziej nieświadomej współzależności.
Zakładają zewnętrzny autorytet, zestaw zasad jednakowy dla wszystkich jak przejść z punktu a do punktu b, negują twoja intuicję, unikalne zdolności Twojego potencjału oraz wartości oraz zdolności do podjęcia skalkulowanego ryzyka oraz zajęcie zasadniczego stanowiska w swojej sprawie w oparciu o własne wartości, a nie systemowe ;).
Dadzą Ci jedynie chwilowe dobre samopoczucie oraz wyrażenie pracy nad sobą, bez namacalnych i powtarzalnych efektów na dłuższą metę.
Problem jak był tak jest, bo nadal tutaj jesteś.
Medytacja nie załatwi konfrontacji z tym co w życiu jest – jest mechanizmem ucieczki od wyzwań i koniecznego, zdecydowanego działania oraz zindywidualizowanych wdrożeń identycznie jak bezpłatne próbki od ekspertów.
Twoi znajomi oraz rodzina nie mają kompetencji oraz doświadczenia i w dobrej wierze doradzają na chybił trafił, ale konsekwencje na „dwoje babka wróżyła” poniesiesz Ty i Twoja relacja.
Im nieświadomie zależy, abyś była tam, gdzie jesteś – bo czerpią z tego mnóstwo benefitów.
Są rodziną i znajomymi z konkretnego powodu – pasujecie do siebie swoimi poziomami zintegrowanej inteligencji emocjonalnej, traumami, wyzwalaczami oraz automatyzmami jak klucz i zamek.
Benefity pracy ze specjalistą to zindywidualizowana psycho-edukacja (merytoryczne zaplecze, które będzie najbardziej zasadne w TWOIM PRZYPADKU, co wyjdzie w rozmowie, obserwacji oraz testach), praca pod kierunkiem z Twoimi wyzwaniami oraz WOLNOŚĆ, spełnienie, satysfakcja, poczucie własnej wartości, MOC, sprawczość, autorytet, autonomia, wypracowanie asertywności, komunikacja, ODWAGA w byciu sobą bez względu na otoczenie, bezpieczeństwo, zdrowe strategie budujące Twoje nowe, epickie relacje, oparte na zaufaniu, dobrowolności.
Aby tego dokonać potrzebujesz przyprowadzić do tego równania bezbronność i uznanie, że gdzieś popełniasz kardynalne błędy, udajesz kogoś kim nie jesteś, a kazano Ci być (PERSONA i konformizm) jesteś gotowa zakwestionować swoje przekonania w sposób praktyczny, poznać swoje mechanizmy sabotujące i chęć obalenia wszystkiego co rujnuje Ciebie i Twoje związki.
Albo naleganie na rację, albo na EFEKTY.
Chcesz stopniowo wyjść z klasycznych ról Genderowych, trójkąta dramatycznego oraz przestać utożsamiać się z tymi, które powodują Twoje wyzwania, pozbyć się s konceptu dobra oraz zła, moralistycznego osądu oraz oceny jak i krytyki, technik manipulacji, chcesz zakwestionować swoje „wartości” oraz zgłębić w detalach skąd pochodzi poczucie Twojej własnej wartości i to zaadresować w działaniu.
Od teraz bierzesz 100% odpowiedzialności za to co jest i czego jeszcze nie ma w Twoim życiu, Ty jesteś jego świadomą/ym autorką/autorem i chcesz się bezwzględnie pozbyć mechanizmów obwiniania i przerzucania zobowiązań. I to twoja strefa komfortu jest bliska zabicia CIę – dosłownie. „jutro” lub „potem”, kiedy nie będzie już co zbierać nie przyjmę CIę, Czas na podjęcie decyzji jest teraz. CZEKANIE i nie podejmowanie decyzji to reakcję na przewlekłą TRAUMĘ.
Chcesz podjąć skalkulowane ryzyko – to znaczy podejmiesz kroki poza obecną strefą komfortu oraz repertuarem zachowań i nie będziesz odwlekać tego, co jest nieuniknione.
Chcesz podjąć decyzję i DZIAŁAĆ.
Za pół roku rzetelnej pracy będziesz w coraz bliżej swojej najlepszej wersji. Za rok nie poznasz osoby, która to teraz czyta.
Powróci witalność, moc, fantazje oraz marzenia oraz namacalne i policzalne efekty. Jak również Poczucie własnej wartości i niezachwiana pewność siebie z twoich zatankowanych na full zbiorników pozytywnej energii do kreacji pod warunkiem, że zejdziesz na ziemię, do punktu z którego dziś zaczynasz.
Będziesz lżejsza/y z poczuciem sprawczości, wiedząc, że możesz bezgranicznie ufać sobie, swojej intuicji, swoim nowym kompetencjom. Staniesz się wartościową kobietą/mężczyzną, której ciężko się oprzeć, która budzi respekt oraz szacunek bez względu na to gdzie się znajdzie.
Nauczysz się od pstryka oddzielać ziarna od plew, zielone i czerwone flagi integrując profilowanie.
Będziesz polegać na sobie i swoich własnych zasobach przechodząc przez etap niezależności do inter-zależności.
Nie jesteś właściwą kandydatką/tem, jeśli lubisz czekać, ufając, że sprawy się same jakoś ułożą lub zostaniesz uratowana/y.
Lub jedynie chcesz się przez chwilę poczuć lepiej i brak tobie determinacji czy wytrwałości w dążeniu do celu.
Twoja dyscyplina jest częścią tego planu, o ile Ty dowieziesz to, do czego się zobowiążesz przed sobą.
Nie będzie to możliwe bez Twojego czynnego zaangażowania oraz bez klinicznego zgłębienia oraz oszacowania z jakiego punktu zaczynasz.
Sabotaż pojawi się, jeśli przeceniasz swoje możliwości oraz negujesz istniejące wyzwania, próbując je racjonalizować i wybielać i czekasz na „sprzyjające” okoliczności, tworząc wymówki zamiast rozwiązań – reakcja na TRAUMĘ, która Ci odpowiada!
Od tego są materiały edukacyjne na platformie e-elearningowej w postaci warsztatów jak i webinarów oraz zoptymalizowane pod Ciebie testy, pdfy do których nie masz dostępu oraz kompetencji ewaluacyjnych oraz dystansu.
Nie wiesz co konstruktywnie zrobić z wynikiem, aby przełożył się na oczekiwane oraz zakładane cele używając jedynie swojego unikalnego potencjału.
Chcemy, abyś przestał/a się oszukiwać i żyć nadziejami tylko się skonfrontował/a i zadziałał/a tak jak to jest dla Ciebie zasadne bez asekuracji.
Dlatego sama znajomość swoich wzorców czy wyzwalaczy nie wystarcza, tak samo jak zdawanie sobie mgliście sprawy z wagi swojego problemu, czy wykonanie randomowych testów w Internecie, których rzetelność jest wątpliwa, a efekty żadne – jak widzisz po swojej sytuacji niewystarczające.
Nie mamy latami leczyć różnorodnych, upierdliwych objawów towarzyszących, tylko od razu uchwycić przyczynę źródłową, której nie jesteś w stanie dostrzec, bo jesteś zaangażowana i brak jest OBIEKTYWIZMU oraz dystansu.
Bez bezsensownego grzebania w przeszłości powodującego wtórną retraumatyzację, poczucie winy i wstydu, skupiamy się na tym co jest/ nie ma w tu i teraz i co ma się wydarzyć.
Pamiętaj Swoje wnioski, opinie i przekonania formujesz na podstawie bardzo wąskiego doświadczenia, jakie ty dałaś światu w ujęciu wartości poza swoje dobro osobiste i chcemy to bezdyskusyjnie zakwestionować.
Przy pracy ze mną masz dostęp godzin warsztatów, testów, materiałów które są dobrane do TWOJEJ indywidualnej sytuacji. Potem na podstawie wniosków, testów oraz obserwacji robimy plan wyjścia, który wdrażasz.
Nie jesteś w stanie bezstronnie zaobserwować swoich zniekształceń poznawczych ani obron Twojego ego, utrzymującego obecny status quo bez względu na to jak długo oglądasz filmiki na YouTube, ile już zrobiłaś, rozpraszając się niskiej wartości treścią i działaniem na chybił trafił.
Gdyby tak było nie szukałabyś dalej i byłabyś w epickich relacjach, notując wzrost w każdej dziedzinie życia, zamiast przeszukiwać Internet, unikając bezpośredniej rozmowy.
Sama inwestycja w warsztat bez ewaluacji oraz konfrontacji ze specjalistą (od tego chcesz zacząć) nie wystarcza, aby namierzyć i szybko zaadresować wyzwania, na podstawie uzyskanych przez Ciebie wyników.
Wtedy pojawia się sabotaż, bo brakuje kropki nad „I”.
Zatem Nie pytaj, jak oni mogli mi to zrobić, afirmując bycie ofiarą nadużycia, zacznij pytać, gdzie ja wybierałam doświadczenie Cierpienia, za jakie teraz biorę całkowita odpowiedzialność?
Ból, lęk, niepewność wychodzenia ze starych schematów jest nieunikniony, natomiast cierpienie (pozostawanie w sytuacjach toksycznych/patologicznych) oraz impasie jest OPCJONALNE.
Dziękuję Ci, że tu nadal jesteś.
Doceniam Twoją odwagę oraz determinację, że w końcu chcesz dokonać zasadniczej rewolucji w swoim życiu i przestajesz się godzić na obniżanie swoich standardów, zredukować poziom stresu, frustracji, utraty motywacji, wiary w siebie, marzeń czy celu w życiu oraz poczucia pustki żyjąc albo w przeszłości rozdrapując ją i oceniając się lub w wyimaginowanej przyszłości tym co może być, a nie jest.
Szanuję Cię, że chcesz więcej i możesz to dostać, aby usprawnić swoje życie w każdym jego aspekcie.
Podziwiam to, że zamiast poddać się i płynąć z prądem niemocy, szukasz dla siebie odpowiednich rozwiązań, kiedy inni szukają wymówek.
Jesteś u właściwych drzwi.
Dobrze wybierasz.
Tylko krok dzieli Cię od stania się swoją najlepszą wersją.
Czy jesteś gotowa/gotowy na miłość?
Taką, prawdziwą co zapiera dech w piersi?
Czy masz już dość namiastki, poczucia wykorzystania i nadużycia?
Czy masz wrażenie, że jedynie Ty się starasz, a druga osoba staje się coraz bardziej niedostępna, wycofana, żyjesz z sublokatorem z którym nie ma już żadnych tematów do rozmów, brak wzajemnej inspiracji, więcej was dzieli niż łączy?
Wypalenie i poczucie pustki nasila się każdego dnia, powodując utratę poczucia własnej wartości oraz zgodę na obniżanie standardów oraz kompromis, aby nie dochodziło do eskalacji?
Czy Tobie zależy bardziej i robisz więcej, a efekt Twoich wysiłków jest odwrotny do zamierzonego?
Czy w twojej relacji nie ma już miejsca na bliskość, intymność oraz uniesienia?
Czy seks stał się smutnym obowiązkiem?
Czy czujesz się zagubiona/y, zabrakło Ci już sił, pomysłów, chcesz się poddać, bo nic dla Ciebie wydaje się nie działać?
Czy przeszkadza Ci Twój poziom frustracji, marazmu, poczucie utknięcia?
Czy jest Ci przykro, że Twoje pragnienia, potrzeby, fantazje oraz marzenia nie są zaspokajane w relacjach, nie tylko tych intymnych, ale i wszystkich?
Czy czujesz się nieznaczącą/nieznaczący oraz że nikt nie liczy się z Twoją opinią i zdaniem, nie ma już szacunku, uznania i wzajemnego wsparcia?
Czy w związku z tym, szanujesz siebie nade wszystko i chcesz zrobić coś konstruktywnego dla jedynie dla Siebie, a tym samym zmieni się dynamika oraz jakość Twoich WSZYSTKICH relacji, rozumiesz, że nikim nie możesz manipulować, ani zmuszać do zmiany poza sobą ?
Jeśli jesteś tutaj z myślą, że weźmiesz udział i posłuchasz bez wdrożenia w życie narzędzi do pracy ze sobą i nad sobą, nakłonisz partnera/partnerkę do zmian, które Tobie oferuję i osiągniesz sukces to proszę ochłoń.
Pozwól, że zapytam: KIM chcesz się stać dla SIEBIE, bez niczyjej zgody, aby doznać tego czego pragniesz?
Czy szukasz „więcej informacji”, jesteś tutaj jedynie z ciekawości czy faktycznie chcesz mieć dostęp do SKUTECZNYCH narzędzi oraz je zastosować i w końcu mieć to czego szukasz od lat?
TO OZNACZA ZAPRZESTANIA SZUKANIA NA ZEWNĄTRZ.
Czy chcesz popracować nad swoją osobowością oraz inteligencją emocjonalną, która pozwoli Ci wieść NIEZALEŻNE życie?
Czy chcesz stać się swoją najlepszą wersją i dotrzymać sobie słowa, wykrzesać motywację i nauczyć się czegoś nowego, odkrywczego o sobie oraz zostać poprowadzony za rączkę krok po kroku, aby uczynić swoje życiem pasmem EPICKICH sukcesów, a nie epickich porażek?
Czy pragniesz przejść ze mną drabinę relacyjną bez pomijania żadnego z kolejnych etapów, obejścia systemu i jesteś gotowa/gotów do rzetelnej pracy i wdrażania rozwiązań każdego dnia dnia dopóki nie osiągniesz wprawy, biegłości, a potem mistrzostwa?
Czy też chcesz jeszcze trochę poczekać i jeszcze trochę się przemęczyć, pocierpieć, zasięgnąć cudzych opinii, czy już stać Cie na odwagę i konfrontację ze swoim blaskiem i cieniem?
Jest jednak jeden warunek brzegowy – jesteś skłonna/y zakwestionować swoją strefę komfortu, swoje dotychczasowe przekonania oraz system operacyjny oraz sławetne „tak, ale” i przyjść z pokorą i umysłem początkującego.
Pamiętaj, gdyby to co Ci włożono do głowy płytko oraz głęboko działało, dziś byś tego nie czytał/a i nie rozważał/a, że jednak coś nie gra w Twoim życiu, tak jakby mogło.
Nie jesteś swoją HISTORIĄ.
Za chwilę zbudujemy Twoją prawdziwą tożsamość i Twoją przyszłość, która zaczyna się
TERAZ, która przełoży się na namacalność: zdrowie, miłość, pieniądze i spełnienie.
Proponuję Ci dzisiaj udział w moim autorskim wirtualnym, interaktywnym warsztacie, który nie wymaga od Ciebie ruszania się z domu, a jedynie dostępu do internetu oraz spokoju w trakcie jego trwania.
Warsztat składa się z 6 modułów, które są prowadzone w formie interaktywnych webinarów, z sekcją dedykowaną na pytania oraz odpowiedzi.
Czas trwania każdego webinaru ponad 2 h, do których masz dostęp na plaftormie e-learningowej wraz z wszystkimi materiałami pomocniczymi w postaci artykułów, ćwiczeń, testów oraz pdfów, które są do Twojej dyspozycji cały czas i możesz do nich wracać kiedy chcesz i ile razy chcesz i kiedy Ty masz na to i czas i przestrzeń. Sam/a decydujesz w jakim tempie go przerabiasz.
Na platformie znajdą się wszystkie materiały edukacyjne w postaci pdfów – ćwiczeń, testów, które są niezbędne w całościowym procesie, których nie można pominąć oraz pliki video (wszystkie nagrania ponad 30 godzin).
Jeden moduł bazuje na poprzednim, jest ustalony w konkretnej kolejności nie bez przyczyny.
Cały warsztat jest nagrany i znajduje się w nim kompendium jak przejść od człowieka nie radzącego sobie z rzeczywistością do osoby pewnej siebie i gotowej na sukces w każdym aspekcie życia.
Dla kogo jest odpowiedni ten warsztat?
Dla każdego bez względu na wiek, płeć czy status w relacji, kto chce tworzyć spełnione życie i stać się niezależną, samostanowiącą istotą, która stanie do relacji jako pełnia, którą umie i chce dzielić się kompletnością, a nie deficytem.
Jeśli stuknęła Ci 50tka i mówią Ci, że Twój pociąg już odjechał – pamiętaj, że są jeszcze jachty i samoloty 😉
Wiek, status to tylko cyfra i nomenklatura, a my wychodzimy poza schematy i obiegowe opinie.
Czego konkretnie nauczę się w trakcie warsztatu?
Każdy z modułów uczy innej praktycznej kompetencji.
1. Czy jesteś gotowa/gotów na miłość cz. 1 ?
Poznasz etapy ewolucji relacji (zależne, niezależne, wolne, ang: dependent, independent, interdependent) oraz wyskalujesz, gdzie obecnie się znajdujesz.
Wykonasz i będziesz ewaluować test osobowości oraz poziom inteligencji emocjonalnej (EQ wg. Golemana), który jest podstawą dalszej pracy.
Warsztat jest oparty o najnowsze i najlepsze praktyki psychologii rozwoju, behawiorystyki, psychologii dynamiki relacji oraz naukowe narzędzia skalujące i nie opiera się na pobożnych życzeniach, i fałszywej identyfikacji ego i jego spekulacjach kim jest, albo kim chce się stać, ale na naukowych faktach.
Po ustaleniu faktów, nauczysz się zmieniać swój modus operandi, aby płynnie przejść z jednego etapu relacyjnego w drugi oraz trzeci, nie tylko mentalnie.
Będziemy pracować na wszystkich poziomach egzystencji: fizycznym, emocjonalnym, mentalnym oraz duchowym.
2. Czy jesteś gotów na miłość cz. 2.
Pozbędziesz się konceptu „potrzebuję miłości” (zależny model relacyjny) – moje szczęście i życie zależy od drugiej osoby i jej obecności, atencji, uwagi, troski, zabiegania oraz oczekiwań do modelu wolne (interdependence) jestem twórczynią/twórcą swojego życia i biorę za nie pełną odpowiedzialność, a nie uciekam przed nią – relacja z drugim człowiekiem jest miłą OPCJĄ, a nie celem samym w sobie.
Pod warunkiem, że mam do czynienia z osobą na swoim poziomie oraz jak to empirycznie stwierdzić, w prosty i szybki sposób, aby nie inwestować swojego cennego czasu oraz zasobów fizycznych, emocjonalnych, mentalnych oraz duchowych na ciężkie kliniczne przypadki w mniej niż godzinę. Dojdziesz w końcu do ładu ze sobą i ustalisz czego konkretnie dla siebie chcesz i co Ciebie uszczęśliwia. Pamiętaj człowiek, który nie ma pojęcia kim jest, gdzie jest, ani czego chce, nie jest zadowolony z tego co ma.
Pod lupę weźmiemy wszystkie przekonania, które mogą sabotować Twoje wysiłki oraz jak się ich pozbyć skutecznie i raz na zawsze, by nie przyciągać do Twojego życia ludzi, którzy kompletnie nie wpasowują w Twój model.
Nauczysz się przestać oceniać, potępiać, porównywać, manipulować, nalegać na rację, omnipotencję czy też perfekcję. Przestaniesz walczyć z rzeczywistością i ludźmi, zaczniesz akceptować i zapraszać tylko takie sytuacje i osoby, które odpowiadają TOBIE. Powrócisz do odzyskania balansu oraz równowagi. Od nowa zaufasz swojej intuicji.
Zaczniesz stawiać granice i je skutecznie egzekwować, mówić „NIE” z miłością i nie obniżać dla NIKOGO swoich standardów jakościowych i ilościowych bez lęku przed odrzuceniem czy też wyśmianiem. Zrozumiesz mechanizmy jakie rządzą światem relacji damsko- męskich, gdzie dla ludzi dojrzałych emocjonalnie nie ma miejsca na jakiekolwiek gierki.
Zaakceptujesz że, kobieta i mężczyzna to dwa zupełnie inne światy, z kompletnie innym systemem operacyjnym oraz limbicznym, które mogą żyć ze sobą w pełni partnerstwa, jeśli mają na tyle pojemności emocjonalnej na akceptację różnic, które budują, a nie rujnują i NIKT nie MUSI się zmieniać, bo kobiecość czy męskość to nie CHOROBA.
Nauczysz się przyjmować cudzą odmowę, z wdzięcznością bez wrzasku i wierzgania ego. Odzyskasz poczucie mocy i sprawczości. Zyskasz szacunek i uznanie w swoich oczach i swojego otoczenia. Przestaniesz być osobą, której życie się przydarza. Twoje życiowe wybory przestaną być nieświadomą wynikową poczucia winy, wstydu i niezasługiwania, a staną się wyborami w pełni świadomymi, kreującymi pożądane, przewidywalne oraz powtarzalne rezultaty.
3. Jak zadbać o poczucie własnej wartości i pełen zbiornik emocjonalny, mentalny i duchowy, od wewnątrz, który nie zależy od NIKOGO.
W tym module zrozumiesz i nauczysz się jak jest zasadnicza różnica między wrażliwością, pochodzącą z miejsca braku poczucia własnej wartości, a empatią, pochodzącą z miejsca mocy i jak tam dotrzeć. W jaki sposób komunikować w sposób kontekstowy swoje zdanie, aby budować, a nie rujnować relacje ze sobą i światem zewnętrznym. Zatroszczysz się o to, aby nigdy nie oddawać kluczy do własnego szczęścia do cudzej kieszeni.
Nauczysz się przestać kontrolować sytuacje, ludzi, rzeczy, na które kompletnie nie masz wpływu, które doprowadzają Twój emocjonalny zbiornik do całkowitego rozładowania, utraty suwerenności, prowadzą do niebiologicznej depresji i cierpienia. Poznasz w praktyce jak skutecznie wybaczać i nie trzymać urazy wobec siebie oraz innych i jaki ma to wpływ na ilość życiodajnej energii, odpowiadającej za Twoją wolną wolę, motywację, determinację, dotrzymywanie sobie słowa, kreatywność, twórcze szukanie rozwiązań, a nie problemów na każde rozwiązanie. Nauczysz się korzystać z wolnej woli i intuicji.
Przestaniesz porównywać się do innych w sposób destruktywny, ograbiający Cię z energii.
Nauczę Cię jak wykształcić mechanizm obserwującego ego, które nie żyje przeszłością, ani przyszłością tylko umie być w pełni w tu i teraz oraz doświadczać wszystkiego pełnią potencjału wszystkimi zmysłami zamiast uciekać od odpowiedzialności. Przestaniesz reagować z poziomu instynktów – wytrenowanej reakcji na bodziec i stresor, który namierzymy – wejdziesz od tej pory w każdą sytuację a poziomu kognitywnej, świadomej odpowiedzi pochodzącej z płata czołowego.
Dowiesz się jaki wpływ mają hormony zauroczenia/zakochania na brak trzeźwej oceny sytuacji i osoby i jak być w pełni przytomnym podczas chemii, aby nie zatracić w niej swojej suwerenności i nie obniżać standardów.
Pokażę Ci jak zamienić destruktywną dla Ciebie i otoczenia potrzebę kontroli, która zabija Twój potencjał i odbiera CI dostęp do intuicji na wolność i niezależność, która daje swobodę i wolny wybór oraz wolę.
Poznasz 4 jeźdźców relacyjnej apokalipsy i ich wpływ na dynamikę Twoich relacji z których prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy. Przyda Ci się to nie tylko w ewaluacji potencjalnej/go czy obecnej/obecnego partnera, ale również pracownika, szefa, znajomych i jakie kto ma wobec Ciebie zamiary. Dostaniesz konkretne narzędzia do zrobienia zasadniczych porządków w życiu, ale to Ty będziesz musiał/a rozważyć komu trzeba podziękować za wspólne doświadczenie i zamknąć stary rozdział, otrzepać się szybko i iść dalej. Z każdym dniem staniesz się odważniejsza/y a potem nieustraszona/y.
4. Jak w 1,5 godziny pożegnać raz na zawsze upiorne historie z przeszłości, które stoją na przeszkodzie do Twojego szczęścia i spełnienia.
Nie jesteś swoją historią, mimo, że Ci się przydarzyła.
Toteż masz 2 opcje, albo rozpamiętywać wszystko z detalami, grzebać się w przeszłości i cieniu, aby mieć usprawiedliwienia dla wszelakiego zła jakie Cię spotkało i być może skoro zdarzyło się raz to pewnie zdarzy się znów, tkwić w negatywizmie, obnosić się z nim i utożsamiać, co prowadzi do unikania życia oraz pojawieniu się fantastycznych nowych doświadczeń. Lub też wziąć tą historię, największy epicki fuck-up i stworzyć na kanwie starej nową, która uskrzydla i daje kopa wyżej.
Nauczę Cię jak wyjść ze schematu ofiary ludzi niezdolnych do uczuć wyższych, do głębokiej intymności oraz bliskości, grających w emocjonalne i mentalne gierki Twoim kosztem, do osoby, która umie wyciągać konkretne wnioski z poprzednich, nawet nie wiem jak traumatycznych przeżyć, aby zbudować z poczucia bezsilności, gniewu, frustracji, chęci odwetu czy dochodzenia sprawiedliwości katapultę do nowej, lepszej, pojemniejszej wersji siebie, która sama pisze, tworzy historie, które są pełne mocy ufając sobie, a tym samym innym. Nawet jeśli czujesz się skrajnie poturbowana/y przez życie – dostaniesz narzędzia do uporania się z tym w góra jeden wieczór. Zrobisz w swoim życiu przestrzeń na siebie, na miłość i wolność od destrukcji.
5. Most życia – 7 aspektów spełniania – jak odzyskać w życiu balans, harmonię i nie zwariować, robić połowę mnie mniej, aby mieć 2 razy więcej.
Co napełniasz uwagą i nadajesz znaczenia rośnie. Od czego zabierasz uwagę, atencję – umiera. Życie to sztuka wyborów. Mądrych.
Aby Twoje toczyło się takim rytmem jakiego Ty chcesz, musisz rozważyć wzięcie steru we własne ręce. Pamiętaj czasu nie popchniesz, ani nie cofniesz. Nie możesz nim zarządzać, możesz zarządzać jedynie sobą.
Masz 24 godziny na dobę i od Ciebie jedynie zależy jak je wykorzystasz w sposób kreatywny oraz twórczy. Pokaże Ci jak sprowadzić do swojego życia ład, harmonię oraz miłość i wolność. Nauczysz się jak opróżnić mentalny i emocjonalny śmietnik i skupić się na priorytecie, który daje konkretne rezultaty. Nie będziesz robić więcej, ale mniej.
Nauczysz się jak namierzyć aspekty życia w których naciskasz nieświadomie na gaz i na hamulec, paląc energię, bez ukazania się jakichkolwiek efektów, na jakich Ci zależy. Zobaczysz, gdzie tracisz energię do kreacji, które aspekty życia wymagają natychmiastowej interwencji, gdzie doszło do zaburzeń i most zwany życiem może się bezpowrotnie zawalić, a Ty razem z nim, ale przecież tego dla Ciebie nie chcemy.
Po tych 5ciu modułach gwarantuje Ci, że Ty, Twoje życie i relacje zmienią się nie do poznania, pod warunkiem, że TY będziesz działać.
Jeśli będziesz działać, to nie poznasz osoby, która dzisiaj to czyta. Stracić możesz jedynie siebie, swoje marzenia, pragnienia i potrzeby. Jakie koszty swojej sytuacji ponosisz teraz?
Jedyne czego możesz żałować, że nasze ścieżki nie skrzyżowały się wcześniej.
A zatem do dzieła.
Warsztat ONLINE – 5 modułów. dostęp do materiałów na 365 dni przy pełnej płatności czy cenie promocyjnej na 30 dni.