Kolejność budowania funkcjonalnych związków
Czy wiesz, że błogostan, harmonię, spełnienie i obfitość mogą wykreować jedynie Ci, którzy biorą pełną odpowiedzialność za siebie i swoje wybory?
Ci co umieją samodzielnie o sobie stanowić i trzymają na dystans tych, którzy „próbują” im dobrze radzić oraz wtrącać się.
Odpowiedzialność energetyczna to to jest zaufanie swojej intuicji, która należy tylko do CIebie i nikt poza Tobą nie wie co jest dla Ciebie właściwe.
Kto boi się sukcesu?
Ludzie nieodpowiedzialni, bo musieli by zmienić swoje nawyki, być wierni swojemu wewnętrznemu kompasowi (co nie rzadko oznacza samotność i wyjście dalece poza strefę komfortu) i zacząć dotrzymywać nie tylko sobie danego słowa, ale i innym.
Nieodpowiedzialność energetyczna cechuje tych, którzy nie mają swojego życia, bazują na kolektywnej odpowiedzialności, radzą się wszystkich i wszystkim radzą z pozycji czystej teorii, niczym nie podpartej swoim namacalnym doświadczeniem. Poza tym są zależni od innych i sami uzależniają (materialnie, emocjonalnie, mentalnie oraz duchowo).
Człowiek połączony ze swoją intuicją nie potrzebuje zasięgać niczyich rad, ani oglądać się na nikogo.
Aby bezbłędnie, bez epickich upadków dyrygować własnym życiem, DYRYGENT musi odwrócić się od tłumu. Nie da się czytać partytury napisanej własną ręką i jednocześnie zerkać na cudze reakcje!
Ludzie nad-odpowiedzialni biorą na swoje barki o wiele więcej niż sami mogą unieść, gdzie energetyczny napęd ich działania to destrukcyjne poświęcanie się, bezsilność, zgadzanie się na status quo, zadowalanie innych swoim kosztem, potrzeba bycia zauważoną/nym, kolektywny wdrukowany, toksyczny model pomagania innym oraz „bycie dobrym człowiekiem”, aby zasłużyć na energetyczny bonus.
Niestety mechanizmy manifestacji są energetyczne, a nie liniowe (logiczne). Szukając przyczyn swojego obecnego stanu, patrzysz nie tam gdzie trzeba.
Zapytasz co mają moje relacje do mojego portfela – WSZYSTKO!
Czy zatem Ty jesteś samodzielna/y?
Kto wpływa na twoje wybory? Komu pozwalasz na manipulację, czy sam/a nie manipulujesz sobą oraz innymi?
Gdyby dziś Twoja rodzina/parter/ka rozpuścili się w czasie czy przestrzeni, zniknęli pożyczkodawcy oraz wszystkie etaty (właśnie jesteśmy tego świadkami), co byś zaczęła/zaczął robić NATYCHMIAST, aby jutro mieć za co zapłacić swoje rachunki i mieć na elementarne utrzymanie?
Dlaczego nie zaczniesz tego robić dzisiaj?
Energia obfitości (pieniądza, jakość relacji (partnerstwo, gdzie każdy stanowi o sobie) oraz zdrowie (do późnej starości) to namacalny dowód twojej samodzielności lub jej braku.
Zdaję sobie sprawę, że to co teraz próbuje Ci przekazać może w Tobie odpalić cały system alarmowy i zaczniesz się wewnętrznie gotować 😉 i Twoje ego będzie chciało iść na gołe klaty, aby obronić swój wizerunek i twój stary energetyczny napęd…i bronić swoich „racji”.
To bardzo dobrze!
Nigdy nie będziesz bardziej gotowa/gotów.
Gdybyś żył/a w spełnieniu, nie czytałabyś/czytałbyś moich postów 😉
Początek jest zawsze TERAZ.
Jak nie ty to kto, jak nie dziś to kiedy?
Jestem przekonana, że nie raz marzyła/eś, aby w końcu żyć takim życiem, jakiego dla siebie pragniesz, mierzyć wysoko i spełniać marzenia, odnaleźć się w pełni w fizycznej rzeczywistości i ją kreować, znaleźć w sobie odwagę, aby robić tylko to, co Cię naprawdę uszczęśliwia – taką właśnie pełną parą żyje silna i kreatywna dusza w doczesnym, ziemskim wehikule, która poznała swoje unikalne energetyczne zdolności i umie z nich korzystać..
Pamiętaj – jesteś tu po to, aby z radością doświadczać swoich zdolności i rozsmakować się w tym co tworzysz dla siebie i Twoich najbliższych.
Nie ma nic „duchowego”, ani tym bardziej wzmacniającego, jeśli stoisz przed wyborem w tym miesiącu zapłacę za prąd, a w przyszłym za telefon, przed sklepową półką wybierasz nie to co chcesz, ale na co Cię „stać”. Dopuściłaś/łeś, aby pieniądze stały się Twoim szefem, a nie odwrotnie.
Jaką historię sobie opowiadasz, aby „usprawiedliwić” to w czym tkwisz?
Na kogo próbujesz zrzucić „winę”?
To jest bezsilność, frustracja, unikanie odpowiedzialności, inercja, izolacja, namacalny dowód na to, że daleko jesteś od swojej ekspresji i połączenia ze Źródłem.
Tak, możesz mieć silną reakcję na to co czytasz, twój system obronny mógł powstać, aby „bronić” obranej ścieżki.
Jednak ta reakcja nie ma nic wspólnego ze mną, ale z Tobą, twoim systemem operacyjnym, przekonaniami w jakich tkwisz i jedynie od Ciebie zależy czy masz masz dystans, aby się temu przyjrzeć, zrewidować i zacząć działać inaczej.
Aby mieć więcej, trzeba dać z siebie więcej.
Nie uciekniesz od energetycznej wymiany na każdym polu eksploracji.
Nie wymedytujesz, czy nie wyafirmujesz sobie drogi do spełnienia i obfitości, choć dla wielu to bardzo kuszące, pozawala na życie w iluzji i niedziałaniu i w hipotezach czy zwykłej energetycznej naiwności, bezsilności, lenistwie i prokrastynacji.
Wielu zamieniło religię na duchowość, jedynie po to , aby wierzyć w siłę, która kiwnie palcem i sprowadzi za nich oczekiwane rezultaty, bez ich konfrontacji z wysiłkiem i czasem liniowym.
Modli się OFIARA, która ma percepcję, że na nic nie ma wpływu i czeka, na stado jego reakcję i wytyczne, nie myśli samodzielnie.
Czy wiesz jak sprawdzić, że jesteś na właściwej dla siebie ścieżce, zgodnej z pełną ekspresją swojego własnego potencjału?
W bardzo prosty sposób – zaglądając nie w „gwiazdy”, ale przyglądając się bacznie z rozwagą, dystansem i szczerością własnemu życiu.
To są prawdziwe, rzetelne oraz miarodajne mierniki, czy jesteś połączona/y ze Źródłem wszelkiej kreacji i w jakim stopniu – pierwsze 3 są najbardziej ewidentne, pozostałe to pochodne jak dobrze radzisz sobie życiodajną energią.
Jeśli masz ochotę przyznaj sobie punkty od 1 do 10 (gdzie 1 oznacza fatalnie, a 10 fantastycznie), jeśli z tyłu głowy pojawi się głos, mówiący „tak, ale”, bo to przez to czy przez tamto – wchodzisz w polemikę z najsilniejszym mechanizmem przetrwania – egotycznym oporem przed zmianą, który usprawiedliwi wszystko „jako dobre”, bo nadal żyjesz….
1. Ile masz zasobów finansowych: czy wystarcza czy Ci na wszystko czego sobie zamarzysz czy też co miesiąc „walczysz” o przetrwanie, żyjąc w niepewności, oszczędzając, czy te zasoby są dziełem Twoich rąk, czy też pozwalasz sobie na to, aby ktoś inny Cię utrzymywał (niesamodzielność energetyczna) bądź Ty sam utrzymujesz dorosłe, teoretycznie samodzielne osoby (nadodpowiedzialność)?
2. Czy relacja z najbliższą osobą jest dla Ciebie w pełni satysfakcjonująca, czy też jedynie tolerujesz, co Ci przeszkadza z uwagi na dzieci czy też wspólne zobowiązania.
Czy ten partner/partnerka istnieje – czy nie jesteś w stanie nawiązać zdrowych relacji intymnych i żyjesz w poczuciu głębokiego niespełnienia, w obniżonym poczuciu własnej wartości? Czy poświęcasz swoje ja w relacji dając, dając, dając, nie otrzymując nic w zamian, lub też kompletnie nie umiesz przyjąć? Jeśli masz poczucie nadużycia – doskonale wiesz, że nie jest to w porządku.
3. Czy jesteś 100% zdrowa/y i masz tyle siły, że możesz przenosić góry, chce Ci się z radości istnienia wrzeszczeć na całe gardło? Czy śpisz tyle ile Ci potrzeba, czy wiesz co wkładasz do ust i dlaczego, czy twoja waga jest w normie? Czy ciało cię nie boli, czy bierzesz leki?
4. Czy jesteś spełniona/y na polu zawodowym – czy to co robisz sprawia, że rosną Ci skrzydła? Czy to jest twój proces, czy powielasz cudze know-how? Czy masz wrażenie, że to nie jest praca, ale dobra zabawa, pozbawiona rutyny, gdzie możesz puścić wodze fantazji i kreacji? Jeśli się zmuszasz i idziesz, bo idziesz, bo z czegoś trzeba żyć – zdrowy rozsądek zabija twoją fantazję czy kreatywność, samodzielne myślenie, nie masz motywacji, czy tez czujesz wypalenie zawodowe – coś tutaj niestety nie gra. Pamiętaj, że to w czym jesteś świetny dla Ciebie jest proste jak oddychanie, a dla innych niekoniecznie 🙂 mało tego, na to nie ma dyplomów 😉
5. Relacje interpersonalne z innymi ludźmi na polu rodzinnym i przyjacielskim są odbiciem tego kim Ty jesteś – czy spotykasz się z nimi dlatego, że to jest rodzina, czy nie wypada rozstać się ze znajomymi, którzy od dawna nie rezonują z tym kim Ty jesteś? Być może przed samą/samym sobą gdzieś się zmuszasz, aby w ich towarzystwie maskować Twoją prawdziwą tożsamość. Czy jesteś z nimi, bo tego chcesz, czujesz się fantastycznie, czy też w głębi duszy nawet ich nie lubisz?
6. Wolny czas, hobby, pasje, dbanie o siebie, urlop: czy w Twoim życiu starcza Ci zarówno środków jak i czasu, abyś realizował/a swoje największe pasje i twórcze zacięcie, regularnie chodził/a do fryzjera, kosmetyczki, rozpieszczała swoje ciało masażem, uprawiał/a sport, regularnie zmieniał/a klimat jeżdżąc w miejsca, gdzie życie tyłek urywa inspiracjami (nie palcem po mapie) – raz do roku się nie liczy 😉 – czyli najzwyklej cieszył/a się z tego, że masz ludzkie ciało i korzystał/a z możliwości jakie daje, nie widząc w tym „rozpusty czy grzechu” oglądając się na pozwolenie czy „normy społeczne” .
No i jaki jest wynik tego testu?
Czy dostrzegasz, gdzie w pierwszej kolejności chcesz dokonać zmian?
Czy jesteś wolny i w jakim stopniu możesz przeczytać tutaj.
Czy umiesz zatem aktywować swoją manifestacyjną magię, wyzwolić prawdziwą moc kreacji rzeczywistości, wprowadzić swój biznes czy też pracę w przepływ energii dobrobytu, poszerzyć swoją świadomość przez działanie, a nie czyste spekulacje, czy umiesz wsłuchać się w intuicję – czy też żyjesz w wiecznych obawach i lękiem przed porażką czy też oceną innych?
KLUCZEM DO ZIEMSKIEGO SUKCESU SĄ UNIKALNE ZDOLNOŚCI DUSZY – duch wszedł w materię, aby doświadczać LUDZKIEGO doświadczenia, a nie ascezy, czy też życia poniżej własnych możliwości: biedy, choroby, frustracji i niespełnienia.
Czy Ty znasz swoje największe energetyczne atuty?
Jako niczym nieograniczony twórca swojego ziemskiego doświadczenia, masz wszystkie niezbędne talenty i umiejętności, które otwierają drzwi do obfitości, kreatywności, które tylko Ty możesz oferować najpierw sobie, a potem innym.
Czy Ty znasz swoje największe energetyczne atuty?
Jako niczym nieograniczony twórca swojego ziemskiego doświadczenia, masz wszystkie niezbędne talenty i umiejętności, które otwierają drzwi do obfitości, kreatywności, które tylko Ty możesz oferować najpierw sobie, a potem innym.
Czy jesteś gotowy na podróż odkrywcy?
Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, aby w końcu żyć takim życiem, jakiego dla siebie pragniesz, mierzyć wysoko i spełniać marzenia, odnaleźć się w pełni w fizycznej rzeczywistości i ją kreować, znaleźć w sobie odwagę, aby robić tylko to, co Cię naprawdę uszczęśliwia – taką właśnie pełną parą żyje silna i kreatywna dusza w doczesnym, ziemskim wehikule, która poznała swoje unikalne energetyczne zdolności i umie z nich korzystać..
Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, aby w końcu żyć takim życiem, jakiego dla siebie pragniesz, mierzyć wysoko i spełniać marzenia, odnaleźć się w pełni w fizycznej rzeczywistości i ją kreować, znaleźć w sobie odwagę, aby robić tylko to, co Cię naprawdę uszczęśliwia – taką właśnie pełną parą żyje silna i kreatywna dusza w doczesnym, ziemskim wehikule, która poznała swoje unikalne energetyczne zdolności i umie z nich korzystać..
Pamiętaj – jesteś tu po to, aby z radością doświadczać swoich zdolności i rozsmakować się w tym co tworzysz dla siebie i Twoich najbliższych.
Jeśli potrafisz to sobie wyobrazić to jesteś w stanie to zamanifestować!
Jeśli zechcesz możesz uporaj się z ograniczającymi przekonaniami na nieświadomych poziomach, posprzątać energię starych obligacji, które stoją na przeszkodzie Twojej drogi do niczym nieograniczonej obfitości!
Granicą jest tylko WYOBRAŹNIA!
Bez względu na to w jakim punkcie jesteś teraz, zawsze istnieje jedna rzecz, którą możesz zrobić, aby zbliżyć się do siebie.
Jeśli potrafisz to sobie wyobrazić to jesteś w stanie to zamanifestować!
Jeśli zechcesz możesz uporaj się z ograniczającymi przekonaniami na nieświadomych poziomach, posprzątać energię starych obligacji, które stoją na przeszkodzie Twojej drogi do niczym nieograniczonej obfitości!
Granicą jest tylko WYOBRAŹNIA!
Bez względu na to w jakim punkcie jesteś teraz, zawsze istnieje jedna rzecz, którą możesz zrobić, aby zbliżyć się do siebie.
Dostaniesz ode mnie, między innymi, swój unikalny manifestujący szyfr, abyś w końcu zaczęła/zaczął żyć pełną piersią, uwalniając się od dogmatów i iluzji.
Related posts