Co pragniesz zamanifestować dla siebie w najbliższym pół roku?
Czego pragniesz doznać więcej?
Porozmawiajmy konstruktywnie jak się zabrać za manifestację, a nie za pobożne życzenia.
Jakie są nowe rezultaty w twojej policzalnej rzeczywistości za ostatnie pół roku (pieniądze, miłość, spełnienie, wolność, czas, zdrowie)?
Nie ma jeszcze?
To oznacza, że nie przenosisz konceptów mentalnych i nie dokonujesz nowych wyborów zgodnych ze swoją matryca i nadal pozwalasz instynktowi oraz innym ludziom oraz ich autorytetowi się prowadzić i nie bierzesz odpowiedzialności jedynie za swoją stronę równania, czekając.
Jeśli ja się zmieniam, moje życie się zmienia w ujęciu czysto praktycznym i policzalnym.
Jeśli moje życie się nie zmienia to oznacza ja się nie zmieniam, nie na tym poziomie jaki jedynie się liczy w ujęciu manifestacji.
Jeśli nalegam na stabilność, stagnację i nie chcę kreatywnie podejść do życia i eksperymentować to nie ma możliwości na manifestację.
Zaczynamy od dziecięcych kroków – jeden na raz.