„Jeśli nie pójdziesz na KOMPROMIS, to będziesz SAM/A”
Jeśli to zrobisz będziesz SAMOTNY w „związku” WSPÓŁZALEŻNYM
z sublokatorem.
Wypadkową KOMPROMISU jest -uległość vs DOMINACJA – dwie
strony tej samej monety, gdzie ktoś musi stracić, aby zyskać mógł
ktoś…i nie ma to NIC wspólnego z MIŁOŚCIĄ!
Kompromis oznacza rezygnację z siebie, swojej autentyczności, ekspresji oraz niczym nieograniczonej manifestacji oraz wykształcenie mechanizmów „radzenia sobie” oraz pogrążanie się w energii wiktymizacji poprzez odgrywanie ról modelowych, archetypicznych, Genderowych, trójkąta dramatycznego, za jakim stoi ciemna triada osobowości.
Kompromis oznacza, że nie można być KIM SIĘ JEST.
Nakłania do opuszczenia swoich marzeń, pasji, wizji oraz kurczenia się, aby PASOWAĆ tam, gdzie się wibracyjne nie pasuje.
Kompromis powoduje kurczenie się, obniżanie standardów, zgodę, aby nie było niezgody – WSTRZYMANIE osobistego rozwoju, aby utrzymać STATUS QUO.
Od „stabilizacji” do stagnacji i regresu i rozpadu osobowości, jest krótka droga, jaka zemści się w postaci pojawiania się sytuacji, gdzie obecna jest coraz częściej bezsilność, złość, gniew, frustracja, autodestrukcja, depresja, załamanie.
.
Strach o „zasoby” jest ścieżką na ciemną stronę jest przepustką do nienawiści, nienawiść prowadzi do cierpienia i zaprzepaszczenia swojego potencjału i zgodzie na życie na CUDZYCH warunkach.
Jest prostą drogą do WSPÓŁZALEŻNOŚCI.
Strach jest ZA DARMO, odwaga kosztuje JEDYNIE bycie bezkompromisowo SOBĄ, bez czekanie na pozwolenie.
Ile jeszcze strach będzie trzymał za gardło, duszę i serce?
Kim byś dzisiaj był/a, gdyby nie sterował Tobą jak chce?
Bycie singlem nie jest końcem świata i NIE OZNACZA samotności
czy pustki, mimo, że jest stygmatyzowane w przeciwieństwie do
współzależności i przeMOCy jaką się tym poglądem lansuje.
Bycie w relacji pustej, wypalonej, chorej, zależnej, toksycznej owszem.
Tam, gdzie nie jesteś zauważany/a, niesłyszany/a, nierozumiany/a, gdzie nie ma dobra wyższego ponad osobiste oczekiwania pochodzące z głębokich deficytów.
Gdzie druga osoba to dosłownie wypełniacz, sublokator, a nie towarzysz, który/a wspiera, dodaje iskry, skrzydeł czy niespożytej chęci na doświadczanie głębi i opuszczenie gardy.
Stanie się bezbronnym/bezbronną, aby drugi człowiek mógł podejść tak blisko, aby stać się z nim/nią jedną.
Bez masek, udawania, czując jedno bijące wspólnie serce.
Chodzenie spać w z kimś, kto sprawia, że czujesz się bardziej samotny/a i pusty/a w środku niż faktycznie jesteś.
Po każdej takiej nocy dystans i przepaść między tym czego pragniesz a tym co dostajesz się zwiększa.
Jak wrócić do siebie, aby zawsze otrzymywać to czego się pragnie?
Pamiętaj, że miłość jest wymianą i transferem poczucia własnej wartości.
I od klarowności czego się chce wszystko się zaczyna.
Kto się boi bycia sam ze sobą – ktoś kto nie ma NIC do zaoferowania SOLO i nie chce wziąć 100% odpowiedzialności za swoje życie w całości jak i w każdym jego indywidualnym aspekcie, żerując na drugiej osobie.
Czego chcesz więcej w swoim życiu teraz?
Odstawiamy emocje jak i czucie na kilometry z tego równania.
Masz mieć empiryczne efekty.
Oczekiwanie, „chcę, aby kochał mnie bardziej albo chcę być szanowana” NIGDY się nie ziści z pozycji w jakiej teraz jesteś.
I Właśnie chcemy porozmawiać o intencjach, aby przestały to być pobożne życzenia oraz o OCZEKIWANIACH – o ich ciemnej, dysfunkcyjnej stronie jaka działa przeciwko tobie oraz o tej pozytywnej, jak Działa na Twoją korzyść.
Wszystkie relacje to drogi dwukierunkowe i oduczę Cię strategii jakie nie działają i pokaże takie jakie zapewnią Ci klarowność oraz dobrobyt jak dobrostan.
Od karieru, biznesu, rodziny, znajomych, dzieci, małżonków, partnerów do psa czy kota.
Masz dostać zawsze zwrot swojej inwestycji.
Nigdy więcej czekania i tkwienia w martwym punkcie.
To nie jest szukanie pozwolenia – jesteś tutaj, aby studiować jedynie swoje doświadczenie, jakie ma być takie jakiego Ty chcesz.
Jak nie do tego zabrać konstruktywnie, aby nikomu nie spadł z głowy włos.
TO wymaga wprawy i elementarnej uczciwości ze sobą i ze swoimi bliskimi.
Tylko na solidnym fundamencie oraz na wartościach można zbudować niezniszczalną konstrukcję.
Niepewny swojej wartości człowiek, który nie wie kim jest goni za walidacją i namiastką emocji miłości.
Pewny siebie człowiek, znający siebie i swoje atuty i zarazem swój cień, potrafi jako autentyczna całość objąć, zaakceptować i pokochać siebie bez pokazywania się światu zza publicznej maski. Scentrowany człowiek staje się miłością do wszystkiego co jest.
Nie żyje w relacji zależnej, żyje w pełnym partnerstwie, które nie uzurpuje sobie drugiego człowieka na wyłączność, nie ma potrzeby kontroli, bo wie co to ufność, szacunek i prawdziwa bliskość i intymność.
Jaka jest Twoja relacja ze sobą?
Jak wygląda Twój związek?
Jak traktujesz siebie, jak traktujesz innych, jak dalece to inni mają wpływ na Twoje wybory?
Z mojego warsztatu dowiesz kim jesteś i jak uściślić tego czego chcesz w relacji ze sobą i innymi, aby Twoje życie służyło Tobie i twojej manifestacji. Zapewne zapytasz co ma relacji do moich finansów i zdrowia?
WSZYSTKO!
Jak nie dziś to, kiedy?
Jak nie Ty to Kto?
Rejestracja po kliknięciu w link: